Milian Skriniar trafi do Paryża? Jak informuje „L’Équipe”, PSG nie poddaje się w walce o słowackiego obrońcę. Francuzi przesłali kolejną, najprawdopodobniej ostateczną ofertę, która ma skłonić Inter Mediolan to pożegnania swojego defensora. Wszystko zatem w rękach Nerazzurrich, którzy muszą przeanalizować opłacalność złożonej propozycji.
Spore kwoty
Wicemistrz Włoch najwyraźniej nie ma presji, by za wszelką cenę zgadzać się na tego typu ofertę. Już na początku zainteresowania PSG, Inter postawił bardzo twarde warunki – 80 milionów euro, albo Milan pozostaje w słonecznej Italii. Mistrzowie Francji nie byli skłonni dać za zawodnika aż tyle, a ich oferty opiewały na około 60 milionów euro.
Złożona aktualnie oferta ma być rzekomo ostatnią próbą zakupu słowackiego obrońcy. Nie wiadomo na ile opiewa propozycja, ale ta ma być bliższa żądaniom Interu Mediolan. Jeśli Włosi zdecydują się sprzedać swojego zawodnika, to oprócz ogromnego zastrzyku gotówki będą również musieli sprowadzić kogoś, kto zastąpi doświadczonego zawodnika. W spotkaniu ligowym z Lecce defensywne trio stanowili Skriniar, Dimarco oraz de Vrij, do dyspozycji pozostaje jeszcze Bastoni.
Zdobyć upragnioną Ligę Mistrzów
PSG chwytało się już wielu kół ratunkowych, aby móc pierwszy raz podnieść wymarzone europejskie trofeum. Jednym z takich ma zostać Skriniar, który w zamyśle ustabilizowałby defensywę na Parc des Princes, aby ta jako monolit pomogła w grze całej drużyny. Paryżanie pozbyli się Thilo Kehrera, a Słoweniec miały być realnym kandydatem do gry w pierwszym składzie.
Oprócz sprowadzenia Milana, zdobywcy Superpucharu Francji sondowali również opcję sprowadzenia do siebie obrońcy RB Lipsk, Mohameda Simakana. Temat szybko zamknęły jednak same Byki, które kategorycznie wykluczyły opcję sprzedaży swojego zawodnika. W takiej sytuacji jedynym logicznym z punktu widzenia PSG ruchem pozostał Skriniar, który od dawna jest celem numer jeden na pozycje stopera dla działaczy francuskiej drużyny.
Odejście filaru drużyny?
Milan Skriniar nie jest „zwykłym” graczem, który przywdziewał trykot Nerazzurrich. Od 2017 dla Interu rozegrał on bowiem 216 spotkań, w których zdobył 11 goli i zanotował 4 asysty. Przez lata był jednym z najpewniejszych punktów drużyny, a jego rola w zdobyciu Scudetto okazała się nieoceniona. Oczywiście, w futbolu nie ma ludzi niezastąpionych, ale utrata takiego gracza na starcie sezonu może okazać się dotkliwa.