Jak podaje serwis The Athletic oraz potwierdza Fabrizio Romano – Javi Gracia po 3,5 roku przerwy przerwy powróci do Premier League. Jego usługami zainteresowało się walczące o utrzymanie Leeds United. 52-letni trener nie będzie miał przed sobą łatwego zadania, ale z obecną kadrą klubu powinien być w stanie zapewnić zespołowi byt w elicie na kolejny sezon.
Leeds w ostatnich tygodniach sprawiało wrażenie klubu bez planu
Dzień po porażce z Nottingham Forest (0:1) na City Ground zwolniony został Jesse Marsch, któremu powierzono duży kredyt zaufania w kwestii transferów. Amerykanin sprowadził do klubu kilku swoich rodaków i wiele zawodników, z którymi już współpracował. Mimo, że wyniki nie były zadowalające to wydawało się, że klub pokłada duże nadzieje w trenerze, któremu pozwala budować zespół według własnej wizji. Cierpliwość skończyła się jednak tuż po zamknięciu styczniowego okienka transferowego, co tylko dobitnie pokazuje, że na Elland Road nie działają według długofalowej wizji.
Zwalniając Marscha klub nie miał też upatrzonego nowego kandydata na to stanowisko. Klub prowadził negocjacje z obecnym szkoleniowcem Rayo Vallecano, Andonim Iraolą oraz Arne Slotem – trenerem Feyernoordu, ale żadnego z nich nie udało się przekonać do zmiany obecnego pracodawcy. Kolejną opcją był niedawno zwolniony z Ajaxu Alfred Schreuder, ale z nim też nie doszli do porozumienia. W trzech spotkaniach po odejściu Marscha zespół prowadził trener zespołu U-21, Michael Skubala. W dwóch meczach z Manchesterem United Leeds zagrało obiecująco, ale zdobyło tylko 1 punkt natomiast starcie z Evertonem w ostatniej kolejce było bardzo słabe – porażka 0:1 bez ani jednego celnego strzału, po której Leeds spadło do strefy spadkowej.
Javi Gracia ma do zrealizowania jeden cel – utrzymanie
Pracując przez 1,5 roku w Watfordzie 52-latek ma już doświadczenie w prowadzeniu zespołu w Premier League, ale wówczas Szerszenie nie były zagrożone spadkiem. Zdecydowanie większą część swoją trenerskiej kariery Gracia spędził pracując w swojej ojczyźnie, w Hiszpanii. Jego ostatnią pracą było saudyjskie Al-Sadd, z którym zdobył mistrzostwo kraju, ale przetrwał tam tylko pół roku i od czerwca pozostaje bez pracy. Według informacji Fabrizio Romano – kontrakt Hiszpana z Leeds United ma obowiązywać tylko do końca obecnego sezonu.
***
Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej