Jak podaje Stephen McGowan z „Daily Mail”, Celtic Glasgow finalizuje transfer Maika Nawrockiego z Legii Warszawa. Szkocki klub najprawdopodobniej zapłaci za 22-letniego defensora około 4 miliony funtów i zagwarantuje polskiej drużynie procent od kolejnego transferu. Wpisuje się to w doniesienia rodzimych mediów, które sugerują, że Nawrocki notuje ostatnie dni w barwach wicemistrza Polski.
Nawrocki jednym z kilku wyborów na środku obrony?
Przypomnijmy, że 22-latek dołączył do Legii na zasadach wypożyczenia przed startem sezonu 2021/22. Rok później stołeczny klub wykupił jego kontrakt z Werderu Brema, płacąc 1.5 miliona euro. Według aktualnego kursu funta do euro – warszawianie mogą więc zarobić „na czysto” ponad 3 miliony euro. To mniej niż 6 milionów euro sugerowane przez polskie media, chociaż oczywiście ocenę „kto ma rację” pozostawiamy do momentu potwierdzenia transferu. Dodajmy jednak, że rodzime źródła (m.in. serwis „transfery.info”) wskazują na kwotę z uwzględnieniem bonusów. Nie wiemy jednak jakie byłyby warunki ich wprowadzenia w życie, jednak trudno pisać dziś „o drugiej najdroższej sprzedaży” w dziejach klubu.
Jeśli zrealizują się doniesienia McGowana, Nawrocki zostanie ósmym polskim piłkarzem w historii Celticu. Ostatnim był Patryk Klimala, który najdelikatniej rzecz ujmując – nie spełnił oczekiwań. Wcześniej klubową legendą został Artur Boruc. Celtowie mają w tym momencie kilku wartościowych środkowych obrońców. Cameron Carter-Vickers wyceniany jest na 13 milionów euro, ale ostatnio leczył kontuzję kolana. Carl Starfelt to reprezentant Szwecji, Yuki Kobayashi uważany jest za spory talent. Innymi słowy – Nawrockiego czeka walka o swoje miejsce w linii defensywy. Absolutnie nie może zakładać, że z marszu znajdzie się w pierwszym składzie.
Czy opcja szkocka jest optymalna?
Maika łączono wcześniej z ekipą Galatasarayu. Gra u boku Zaniolo, Angeliño czy Mertensa byłaby zapewne ciekawym doświadczeniem – nawet jeśli liga szkocka jest uważana za silniejszą niż turecka. Z drugiej strony, Nawrocki ma 22 lata. Celtic może być dla niego dobrą trampoliną do najsilniejszych lig w Europie. Oczywiście, pod warunkiem, że transfer zostanie zrealizowany, a Polak zdoła wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce Celtów.