Liczba Bednarków w Lechu musi się zgadzać. Filip Bednarek z nowym kontraktem

Filip Bednarek trafił do Lecha w lipcu 2020 roku po 12-letniej przygodzie w Holandii. Polski bramkarz rozpoczął swoją profesjonalną karierę w wieku 17 lat, kiedy to przybył do jednego z krajów Beneluksu. W swoim życiu obrał inną drogę, niż jego młodszy brat. Jan Bednarek, bo o nim teraz mowa, został ściągnięty do drugiego zespołu Kolejorza w 2012 roku, a następnie przebijał się w klubowej hierarchii, aż do pierwszego zespołu, z którym w 2015 roku świętował mistrzostwo Polski. Jego dalsze losy są nam dobrze znane, ponieważ Janek niezmiennie od 2017 roku występuje w angielskiej Premier League oraz reprezentuje barwy dorosłej reprezentacji Polski. Jak wiadomo, liczba Bednarków w Lechu musi się zgadzać, więc 3 lata później to właśnie starszy brat rozpoczął zmagania w niebiesko-białej drużynie. Natomiast dzisiejsze wydarzenia świadczą o tym, że nic się w tym temacie nie zmieni przez najbliższy czas.

Źródło: @LechPoznan/Twitter

Filip Bednarek, jak do tej pory, wybiegał na murawę w trykocie Lecha Poznań w 41 spotkaniach. W 13. z nich zachował czyste konto. Jego początki w klubie z Wielkopolski były sceptycznie odbierane przez kibiców. Wielu z nich wytykało mu zbyt pasywne reakcje przy interwencjach. Aktualnie chyba nikt o zdrowych zmysłach nie ma mu nic do zarzucenia, ponieważ sprawuje się naprawdę solidnie. Stawał pomiędzy słupkami bramki poznańskiego Lecha m.in. pod nieobecność Mickey’ego van der Harta. Odnowienie jego umowy może znaczyć, że to Holender pożegna się z Lechem w niedalekiej przyszłości, ponieważ jasne jest, że ten nie zadowoli się miejscem numer 2. Pierwsze zostało już chyba zarezerwowane.

Filip to ważna postać w naszej szatni, lechita z krwi i kości, który doskonale rozumie, ile ten klub znaczy dla kibiców w Poznaniu i Wielkopolsce. Ma ogromny wpływ na budowanie atmosfery w drużynie, pomaga też młodym zawodnikom. Jeśli chodzi o boisko, to zaliczał kluczowe interwencje, choćby w meczach z Wartą Poznań i Górnikiem Zabrze, pozwalało nam to w minionej rundzie zdobywać punkty. To wszystko składa się na decyzję o przedłużeniu kontraktu

– mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa
REKLAMA
Źródło: @LechPoznan/Twitter

Prócz powyżej załączonej wypowiedzi Filipa, ten poinformował nas również o najbliższych celach, które sobie wyznaczył:

Na przyszłość lubię patrzeć bardziej krótko, niż długoterminowo, więc na razie skupiam się na najbliższej niedzieli i meczu z Cracovią, a później na każdym kolejnym spotkaniu do rozegrania. Mam nadzieję, że dobra postawa w nich doprowadzi nas ostatecznie do wspólnego świętowania mistrzostwa Polski za kilka miesięcy

– Filip Bednarek
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,730FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ