Jagiellonia Białystok pracuje nad pierwszym letnim wzmocnieniem. Nowym zawodnikiem drużyny Adriana Siemieńca zostanie najprawdopodobniej Filip Wolski z Lecha Poznań. 18-latek uchodzi za spory talent, jednak dotychczas grywał jedynie w zespole rezerw Kolejorza. Według Kuby Seweryna ze Sport.pl Duma Podlasia na najbliższy wtorek zaplanowała testy medyczne, po których sfinalizuje angaż reprezentanta Polski U-18.
Filip Wolski ma za sobą aż 27 spotkań w koszulce z orzełkiem
W 2023 roku razem z kadrą U-17 dotarł do półfinału mistrzostw Europy, w którym biało-czerwoni ulegli reprezentacji Niemiec 3:5. Przyszły zawodnik Jagiellonii Białystok popisał się wówczas golem i asystą. Co ciekawe, innym bohaterem tamtego meczu był Filip Rejczyk, który nie potrafił przebić się w Legii Warszawa i zdecydował na przenosiny do Śląska Wrocław. Również Filip Wolski porzucił nadzieję na występy w Poznaniu. Mając do wyboru możliwość kontynuowania kariery w rezerwach Lecha lub próbę przebicia się w zespole mistrza Polski z sezonu 2023/24 podjął jedyną słuszną decyzję. Oczywiście, trudno zakładać, że za chwilę stanie się piłkarzem pierwszego składu. Jeśli jednak Jagiellonii udałoby się awansować do fazy grupowej jednego z europejskich pucharów, trener Adrian Siemieniec będzie potrzebował szerszej kadry. Droga do gry w PKO BP Ekstraklasie może okazać się zadziwiająco krótka.
Co warte zauważenia, Jagiellonia już 23/24 lipca rozpocznie walkę o awans do Champions League. Na ten moment klub z Podlasia nie dokonał jeszcze żadnego wzmocnienia składu. Nie spodziewamy się co prawda wielu nieoczekiwanych ruchów, jednak w Białymstoku z pewnością trwają prace nad pozyskaniem chociażby nowego bramkarza po tym, jak zespół opuścił Zlatana Alomerović. A może sprawdzi się zaskakujący scenariusz i szansę między słupkami, otrzyma 20-letni Sławomir Abramowicz? Nadchodzący angaż Filipa Wolskiego pokazuje, że wiara w młodość nadal jest w Jadze mocna.