A więc jednak! Fabrizio Romano zaserwował nam dziś prawdziwy hit pośród piłkarskich newsów. Leeds przyjęło ofertę FC Barcelony i rozchwytywany przez kluby Raphinha ma trafić właśnie na Camp Nou!
Jednoznaczna rezygnacja Barcelony z Roberta Lewandowskiego?
W ostatnich dniach dobiegają nas informacje o tym, że Bayern chce rozwiązać kwestię przyszłości Roberta Lewandowskiego najpóźniej do końca tego tygodnia. FC Barcelona miała złożyć bawarskiemu klubowi ostateczną ofertę za polskiego napastnika. Lewy wrócił już bowiem do Monachium, aby móc trenować razem z zespołem. Dopięcie transferu Raphinhi, który ma kosztować Barcelonę łącznie blisko 70 mln euro, zmniejsza jednak szanse na przejście Roberta do Hiszpanii.
Nawet biorąc pod uwagę wszelkie aktywacje dźwigni finansowych, Barca fizycznie nie posiada obecnie takich środków, aby zrealizować operację pod tytułem „Robert Lewandowski”. W tym przeszkadza nie tylko sama kwota transferu oscylująca wokół 60 mln euro, ale także ogromne wydatki na pensję. Pytanie zatem, co w obecnej sytuacji zrobi zarząd katalońskiego klubu w odniesieniu do Ousmane’a Dembele. Francuz miał przecież na dniach oficjalnie podpisać nowy kontrakt z Blaugraną. Transfer Raphini, a więc zawodnika grającego na tej samej pozycji, każe jednak myśleć że Dembele może jednak nie przedłużyć umowy z Barcą. Pamiętajmy, że to w końcu FC Barcelona. Na przestrzeni kilku dni optyka zespołu z Camp Nou może się jeszcze zmienić o 180 stopni.
