Czterech zawodników na liście życzeń Borussii Dortmund

Kibice Borussii Dortmund w ostatnich dniach przeżywają prawdziwą huśtawkę nastrojów. Ich ukochana drużyna zaliczyła bolesną klęskę z Bayerem Leverkusen – przegrywając aż 2:5. Marzenia o zagrożeniu dominacji Bayernu Monachium w Bundeslidze wydają się nierealnym scenariuszem na najbliższe miesiące, ale działacze wydają się już teraz pracować nad wzmocnieniem ekipy przed rozgrywkami 2022/23. Wczoraj otrzymaliśmy potwierdzenie wolnego transferu Niklasa Sule, dziś niemieckie media wspominają o czterech innych graczach, którzy mogą trafić do Dortmundu. Czy patrząc na ich nazwiska, można być optymistą co do przyszłości BVB?

REKLAMA

Noussair Mazraoui

Jednym z zawodników najczęściej łączonych z Borussią, jest Noussair Mazraoui z Ajaxu Amsterdam. Prawy obrońca latem zakończy swój kontrakt z holenderskim zespołem, a niedawno zapowiedział, że szanse na pozostanie w Amsterdamie sięgają około pięciu procent. Kluczem w kontekście negocjacji transferowych wydaje się Mino Raiola. Agent Marokańczyka widziałby podobno swojego podopiecznego w Barcelonie, ale jeśli kataloński zespół nie będzie zainteresowany, poważne szanse może mieć właśnie Borussia, w której grają inni piłkarze Raioli – Erling Haaland oraz Donyell Malen. Osobiście uważam jednak, że Borussia nie będzie za wszelką cenę walczyła o Noussaira, mają w końcu na prawej obronie Thomasa Meuniera.

Nico Schlotterbeck

Innym piłkarzem łączonym z BVB jest Nico Schlotterbeck z Freiburga. 22-letni środkowy obrońca miał zostać wyceniony przez Freiburg na 20 milionów euro, a jego usługami zainteresowany jest także Bayern Monachium. Jeszcze kilka dni temu Christian Falk sugerował, że to Dortmund jest faworytem w wyścigu po defensora, ale podpisanie kontraktu z Niklasem Sule może odwrócić sytuację. Borussia ma już obsadzony środek obrony, za to włodarze Bayernu wydają się zaskoczeni, że zawodnik zdecydował się na odejście do ligowego rywala. Tracąc Sule, Bayern będzie szukał nowego obrońcy, a Schlotterbeck wymieniany jest w gronie głównych kandydatów. Z drugiej strony, Niemcy twierdzą, że zielone światło na opuszczenie Dortmundu otrzymał Manuel Akanji. Jeśli znajdzie się chętny, który zapłaci 30 milionów euro, BVB z pewnością pomyśli o zastąpieniu go Schlotterbeckiem.

Karim Adeyemi

Śledząc niemalże wszystkie poważne niemieckie media, można wysnuć prosty wniosek – Borussia Dortmund jest zdecydowana na transfer napastnika Salzburga, Salzburg jest zdecydowany na grę w Dortmundzie. Nie ma żadnego przypadku w doniesieniach, zgodnie z którymi Adeyemi miał odrzucać rozmowy z Lipskiem i od początku nastawiony jest na konkretny transfer. Wydaje się zresztą, że Niemiec to oczywista opcja na zastępstwo Erlinga Haalanda, który latem może opuścić Borussię. Sprzedaż Norwega, który zapewne będzie chciał szukać poważniejszych wyzwań i wydatek rzędu 40 milionów euro na 20-letniego snajpera Salzburga to bardzo realny scenariusz.

źródło: twitter/cf_comps

Ismael Gharbi

Według mnie, transfer typowo życzeniowy. Młody piłkarz PSG łączony jest przecież z Chelsea czy Liverpoolem, a dwa tygodnie temu sugerowano, że młodziak otrzymał już ofertę kontraktu ze strony „The Reds”. Zdaniem „France Football” kluczowym argumentem Dortmundu może być perspektywa częstszej gry w pierwszym składzie. Gharbi ma niewielkie szanse, by z biegu wskoczyć do jedenastki topowych angielskich drużyn, a w Borussii niewykluczone, że byłby brany pod uwagę przy wyborze składu.

źródło: twitter/bvbnewsblog

Czy któryś z tych czterech zawodników zamelduje się latem w Dortmundzie? Bądźmy realistami, Borussia nie ma mocnych kart i od dłuższego czasu zostaje w cieniu Bayernu. Z drugiej strony, niewiele klubów tak odważnie stawia na młodych piłkarzy, a przykład Haalanda pokazuje, że w tym klubie można się dobrze wypromować. Kto wie, może ta perspektywa okaże się najważniejsza i uda się dokonać wartościowych wzmocnień?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ