Argentyńczyk Santiago Hezze od kilku dni posiada również polski paszport. W związku z tym w mediach zaczęły rodzić się pytania o jego przyszłość w reprezentacji Polski. Czy Michał Probierz będzie mógł wysłać powołanie do 22-latka? Wszystko wskazuje na to, że tak. O ile sam selekcjoner będzie skory skorzystać z jego usług. Choć znamy zamiłowanie Michała Probierza do zagranicznych graczy, to jednak niewiadomą pozostaje to, czy w swojej układance znajdzie miejsce dla talentu rodem z Buenos Aires.
Kim jest Santiago Hezze?
Santiago Hezze to obecnie 22-letni piłkarz, który nominalnie występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Choć urodził się w Argentynie, to ma też polskie korzenie. Wszystko to za sprawą jego babci, która była Polką. Hezze jest też siostrzeńcem Antonio Mohameda „Turco”, który niegdyś był znanym argentyńskim piłkarzem, zaś obecnie pracuje jako trener. Jeszcze do połowy grudnia Mohamed był szkoleniowcem klubu Pumas UNAM, który gra w najwyższej klasie rozgrywkowej w Meksyku. Hezze większość swojej seniorskiej kariery spędził w Argentynie, gdzie reprezentował barwy klubu CA Huracan. W sierpniu ubiegłego roku przeniósł się do Grecji. Według informacji portalu Transfermarkt, szeregi Olympiakosu zasilił za około 4 miliony euro. Do tej pory 22-latek w klubie z Pireusu zaliczył 23 występy i zdobył 1 bramkę. Jego wartość rynkowa sięga obecnie 8 mln euro.
PZPN nie widzi przeszkód
O możliwość gry Hezze z orłem na piersi władze Polskiego Związku Piłki Nożnej zapytała redakcja TVP Sport. Z treści informacji zwrotnej wynika, że przedstawiciele piłkarskiej centrali nie widzą ku temu żadnych przeciwwskazań.
Jako że w naszej kadrze mamy deficyt defensywnych pomocników to wzmocnienie w postaci Hezze mogłoby się okazać strzałem w dziesiątkę. Oczywiście jeśli sam piłkarz wyrazi zainteresowanie tego typu propozycją. Gra w reprezentacji Polski powinna być bowiem przywilejem. Nie ma potrzeby zmuszać kogokolwiek do gry tylko dlatego, że ma polskie obywatelstwo, jednakże jeśli sam pomocnik poważnie myśli o występach w biało-czerwonych barwach, to warto dać mu szanse.
Czy z młodego talentu skorzysta selekcjoner Probierz? Powinniśmy przekonać się już niebawem. Z pewnością trener reprezentacji Polski mógłby skontaktować się z samym zainteresowanym i dowiedzieć się, czy ten zgłasza swoje aspiracje do gry w kadrze Polski. Dziś możemy jedynie zgadywać, czy Olympiakos pomógł Argentyńczykowi zdobyć polskie obywatelstwo tylko dla swoich korzyści (związanych m.in. z limitem dla obcokrajowców spoza UE w drużynie), czy może faktycznie Hezze jest żywo zainteresowany grą dla Polski.