Słoweniec Lovro Kos wygrał konkurs indywidualny w Lahti. Na podium wskoczyli także Andreas Wellinger i Ryoyu Kobayashi. Wśród Polaków tylko Aleksander Zniszczoł dostał się do drugiej serii, w której zajął bardzo dobre 8. miejsce.
Dodatkowe zawody
Piątkowy konkurs w Lahti pierwotnie nie był planowany w terminarzu Pucharu Świata. Po odwołaniu zmagań w Szczyrku FIS podjął decyzję, aby w to miejsce przeprowadzić dodatkową rywalizację w Finlandii. Na północ Europy udało się pięciu Polaków. Na starcie zabrakło jednak Dawida Kubackiego, który po słabym weekendzie w Oberstdorfie został wycofany z rywalizacji na spokojne treningi. Podopieczni Thomasa Thurnbichlera w piątkowych zawodach kompletnie zawiedli. Wyjątkiem był Aleksander Zniszczoł, który po bardzo dobrym skoku plasował się na 9. pozycji, a do podium tracił niecałe 6 punktów. Pozostali biało-czerwoni nie zdołali awansować do drugiej serii. Liderem na półmetku zmagań był Norweg Marius Lindvik, który wyprzedzał dwóch Austriaków Michaela Hayboecka i Daniela Tschofeniga. O dużym pechu może mówić lider PŚ Stefan Kraft, który trafił na silny boczny podmuch wiatru i po perturbacjach w powietrzu spadł na 105 metr i zajął 49. lokatę.
Wiatr utrudniał rywalizację
W finałowej odsłonie wiatr pod narty wzmógł się, przez co rywalizacja była kilkukrotnie przerywana i straciła na dynamice. Korzystne warunki wykorzystał m.in. Johan Andre Forfang, który poleciał na 131,5 m. Dzięki temu awansował z 16. na 7. pozycję. Daleko poszybował również Jan Hoerl, ale podparł skok na 136 metrów. Nasz jedyny punktujący reprezentant Aleksander Zniszczoł po raz kolejny w tym sezonie zdołał uplasować się w czołowej dziesiątce. Próba na 126,5 metra pozwoliła mu zająć 8. miejsce. Finalnie zwyciężył Lovro Kos, który po skoku na 134 metry zdołał awansować z 6. lokaty. Podium uzupełnili Andreas Wellinger i Ryoyu Kobayashi. Warto odnotować, że w konkursie wystąpił blisko 52-letni Noriaki Kasai, który wrócił na europejską arenę Pucharu Świata po 4 latach przerwy, ale mimo niezłej próby uplasował się na 38. miejscu.
Wyniki Polaków:
8. Aleksander Zniszczoł – 124,5 m i 126,5 m
33. Maciej Kot – 119 m
36. Kamil Stoch – 114 m
37. Piotr Żyła – 117,5 m
41. Paweł Wąsek – 115 m