Agenci mają swoją organizację. Czy to przejaw buntu?

Managerowie piłkarzy postanowili wystąpić przeciw PZPN i założyć Polskie Stowarzyszenie Licencjonowanych Agentów Piłkarskich. Prezesem organizacji został Marcin Kwiecień.

REKLAMA

Stowarzyszenie powstało w środę 29 listopada, choć w kuluarowych rozmowach temat ten przewijał się podobno długo wcześniej. Co PSLAP chce zmienić w futbolowej rzeczywistości w Polsce?

Agentom nie po drodze z PZPN

Po zmianach, jakie Polski Związek Piłki Nożnej wcielił w życie 1 października bieżącego roku, agenci piłkarscy zaczęli narzekać na kilka problematycznych kwestii. Przede wszystkim chodzi o koszt egzaminu, jaki według nowych przepisów należy zdać, aby móc reprezentować interesy piłkarzy. Na ten moment wynosi on 2500 złotych.

Kolejnym języczkiem uwagi jest platforma, którą PZPN uruchomił do zgłaszania i katalogowania umów z piłkarzami. Jeśli wierzyć głosom z środowiska agentów, system jest wadliwy i praktycznie nie działa. Powstanie PSLAP ma ułatwić dyskusję z PZPN ws. zmiany tego stanu rzeczy.

Cele PSLAP

Nie jest tajemnicą, że stowarzyszenie agentów powstało w dużej mierze po to, by uniezależnić się od wpływów piłkarskiej centrali. Głównym zadaniem organizacji będzie reprezentowanie jego członków wobec PZPN i FIFA. Ponadto cel stanowi stworzenie niezależnego organu rozstrzygania sporów zgodnie z wytycznymi FIFA, do którego PSLAP będzie mogło wybrać swoich przedstawicieli. Dodatkowo stowarzyszenie chce reprezentować swoich członków przed właściwymi organami władzy wykonawczej, ustawodawczej oraz sądowniczej, kiedy działalność tych organów będzie dotyczyć działalności agentów piłkarskich.

Oprócz prezesa Kwietnia, do najważniejszych władz stowarzyszenia należą dwaj wiceprezesi: Mateusz Stankiewicz i Jacek Osadnik.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,609FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ