Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że gdy mamy przerwę w rozgrywkach ligowych, a oczy kibiców zwrócone są na rynek transferowy to najgłośniej jest o Chelsea. Po sprowadzeniu Liama Delapa przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, The Blues dołożyli dwa kolejne wzmocnenia do ofensywy – Jamiego Gittensa z Borussii Dortmund oraz Joao Pedro z Brighton. Za Brazylijczyka mają zapłacić około 55 mln funtów + 5 mln funtów w formie bonusów. Czy to opłacalny transfer?
The boy from Brazil. 🇧🇷 pic.twitter.com/lVM8B9TlBV
— Chelsea FC (@ChelseaFC) July 2, 2025
Podwieszony napastnik
Gdybyśmy mieli jednym określeniem scharakteryzować Joao Pedro napisalibyśmy, że to uniwersalny piłkarz ofensywny. Zawodnik, który może zagrać na niemal każdej pozycji w ofensywie, jednak trudno wskazać dla niego tą najbardziej optymalną. Najlepiej czuje się jako podwieszony napastnik, ustawiający się między formacjami rywala, który ma swobodę w poruszaniu się. Tego typu graczy w futbolu na najwyższym poziomie nie ma wielu, ale są oni w cenie. Manchester City kogoś takiego znalazł w osobie Juliana Alvareza, a po sprzedaży Argentyńczyka Pep Guardiola uznał jednak, że piłkarza o takim profilu warto mieć w drużynie i pół roku temu The Citizens podpisali kontrakt z Omarem Marmoushem. W Liverpoolu Jurgena Kloppa kimś takim był Diogo Jota. Podobną rolę w Arsenalu miał pełnić Kai Havertz, ale ten eksperyment akurat się nie udał i Niemiec zaczął wyglądać lepiej, gdy został przesunięty na „9-tkę”.
Joao Pedro: brought to be the connector between midfield & the attack, selfless runs to help players around him. pic.twitter.com/3qbgMeCpGi
— MH (@MG09123) June 30, 2025
Dla Chelsea Enzo Mareski Joao Pedro nie jest pierwszym „podwieszonym napastnikiem” w kadrze. Klub stawia na graczy, którzy są w stanie zagrać wszędzie w ofensywie, ale nie mają jednej, konkretnej pozycji. W zespole są już piłkarze o podobnej charakterystyce do Joao Pedro – Christopher Nkunku oraz Joao Felix, który wrócił z wypożyczenia do Milanu. Obaj nie odnaleźli się jednak na Stamford Bridge. Powstaje więc pytanie: dlaczego z Joao Pedro miałoby być inaczej? Czy w systemie Enzo Mareski jest miejsce dla graczy o takiej charakterystyce?
Lewa półprzestrzeń
Zanim odpowiemy na postawione wyżej pytania, spróbujmy zdefiniować na jakiej pozycji docelowo Enzo Maresca może widzieć byłego piłkarza Brighton i jaką zadania powierzy mu w obrębie określonej roli. Joao Pedro w obu sezonach w barwach Mew najwięcej czasu spędzał w lewej półprzestrzeni (strefa pomiędzy sektorem bocznym, a środkowym przy podziale boiska na pięć pasów pionowych), a zarówno u Roberto De Zerbiego, jak i Fabiana Hurzelera najczęściej grał jako podwieszony napastnik w systemie 4-4-2. Chelsea gra innym ustawieniem, natomiast zapewnienie Brazylijczykowi dostępu do lewej półprzestrzeni nie jest problemem, a wręcz chęć znalezienia zawodnika, który komfortowo czuje się w tej strefie być może była nawet głównym kluczem w procesie poszukiwania nowego wzmocnienia do ofensywy.
🏴 Premier League Strikers: Offensive duels per 90
— DataMB (@DataMB_) June 20, 2025
◉ 12.30 — João Pedro (Brighton, 23)
◎ 12.28 — Paul Onuachu (Southampton, 30)
◎ 11.52 — Liam Delap (Ipswich Town, 22)
◎ 11.36 — Jarrod Bowen (West Ham United, 28)
◎ 10.30 — Omar Marmoush (Manchester City, 26)
📊… pic.twitter.com/egqa1jVTl5
Chelsea w poprzednim sezonie miała problem z jedną półprzestrzenią – tą, w której akurat nie było Cole’a Palmera. Anglik najczęściej operował bliżej prawej strony (ale zdarzały się też mecze, gdy występował bliżej lewej flanki), a w drugiej półprzestrzeni pomiędzy formacją pomocy, a obrony przeciwnika Maresca nie mógł znaleźć idealnego rozwiązania. Najczęściej grał tam Enzo Fernandez, który z czasem coraz lepiej rozumiał tę rolę, ale wpływ na ofensywę miał bardziej przez skuteczne wejścia w pole karne niż grę między liniami. Dla Argentyńczyka bardziej naturalna jest gra głębiej, przed formacją pomocy przeciwnika, więc Maresca próbował tam nawet eksperymentów z bocznymi obrońcami (Malo Gusto i Marc Cucurella).
Teraz Maresca będzie miał już piłkarza stworzonego do gry w tej strefie – Joao Pedro
Mogą pojawiać się pewne znaki zapytania w jaki sposób włoski szkoleniowiec zmieni ustawienie na przedmeczowej grafice, aby w posiadaniu piłki Joao Pedro znalazł się w lewej półprzestrzeni i balans został zachowany. W poprzednim sezonie między linią obrony, a pomocy rywala grał ofensywny pomocnik (Palmer) oraz „8-ka” lub boczni obrońcy. Mecze w ramach Klubowych Mistrzostw Świata sugerują jednak, że Enzo Maresca jest skłonny to zmienić decydując się na system, w którym skrzydłowy schodzi do środka, a miejsce przy linii zajmuje boczny obrońca. W ten sposób Chelsea grała z Flamengo (dwóch obiegających bocznych defensorów) oraz z Benfiką (obiegający boczny obrońca po lewej stronie). Przeciwko portugalskiemu zespołowi rolę skrzydłowego schodzącego do środka pełnił Cole Palmer i sprawdził się bardzo dobrze.
Kolejny mecz Chelsea Klubowych Mistrzostw Świata to kolejne nowe rozwiązanie Enzo Mareski w fazie testów.
— Football Info (@football_inf0) June 29, 2025
Z Benfiką The Blues trzymali swoje tradycyjne ustawienie 3-2-5 w fazie posiadania piłki, natomiast tym razem zagrali z jednym bocznym obrońcą, który stawał się dodatkowym… pic.twitter.com/c48Cs4KW1G
Nie można więc wykluczyć scenariusza, w którym Anglik będzie pełnił taką rolę, a Joao Pedro zostanie ustawiony na „10-tce” lub odwrotnie. Wydaje się, że jeśli Maresca będzie decydował się na obiegającego lewego obrońcę (Cucurella) to skrzydłowym schodzącym do środka będzie Joao Pedro. Jeśli natomiast bardziej ofensywnie będzie grał prawy obrońca (James) to korytarz dla niego będzie tworzył Palmer. Niezależnie od wyjściowych pozycji w fazie posiadania piłki obstawienie półprzestrzeni się nie zmieni. Po prawej stronie będzie ustawiony Cole Palmer, a po lewej – Joao Pedro (oczywiście przy założeniu, że Brazylijczyk wywalczy miejsce w podstawowej jedenastce).
Co takiego ma Joao Pedro czego nie mają inni?
Dodanie do kadry Chelsea Joao Pedro wcale nie stwarza Enzo Maresce nowych możliwości taktycznych, ponieważ mógł stosować już system z lewoskrzydłowym schodzącym do środka, aby wkomponować do wyjściowej jedenastki Christophera Nkunku lub Joao Felixa. 45-latek robił to jednak bardzo rzadko. Co takiego w sobie ma więc Joao Pedro, że – przynajmniej tak zakładamy – dla niego można odejść od stosowanego w poprzednim sezonie modelu gry?
Po pierwsze – należy zwrócić uwagę na pracę w defensywie. We współczesnym futbolu zespoły nastawione na dominację poprzez posiadanie piłki oraz wymianę podań na połowie rywala musżą skutecznie zakładać wysoki pressing i robić to na wysokiej intensywności. Enzo Maresca bardzo dużą wagę przykłada do pracy bez piłki, o czym często mówi na konferencjach prasowych. Chelsea ma już w swoich szeregach jednego zawodnika, który trochę obniża intensywność zespłu w grze defensywnej, ale Cole Palmer wyrasta ponad przeciętną w fazie posiadania piłki. Posiadanie kolejnych zawodników, którzy nie gwarantują odpowiednio wysokiej intensywności jest więc przesadnym ryzykiem, a takimi graczami są zarówno Nkunku, jak i Felix. Na Joao Pedro w tym aspekcie można polegać.
What we get in Joao Pedro is a central ball carrier and passer comfortable in the half spaces, he's a top top scanner under pressure and someone who likes to attack the box and take shots as well. He can also add to tempo control and speed things up in the final third. He's an… pic.twitter.com/RqGSnpiAMS
— Oluwaseun 🇳🇬 (@MobyChe) June 29, 2025
Drugim czynnikiem jest fizyczność. Gra w tłoku wymaga nie tylko świetnej techniki i kontroli nad piłką, ale także zdolności do gry w kontakcie. Premier League pod tym względem jest bardzo wymagająca i być może to jedna z wypadkowych rozczarowania Joao Felixem i Nkunku. Joao Pedro jest od nich wyższy, silniejszy i szybszy w prowadzeniu piłki, a swoje atuty w ostatnich sezonach potrafił regularnie przekładać na boiska Premier League.
Trzeci element – zagrożenie generowane w polu karnym przeciwnika. W minionym sezonie The Blues mieli spore problemy ze stwarzaniem sytuacji z ataku pozycyjnego, gdy przeciwnik ustawił się głęboko pod własnym polem karnym i skutecznie zamknął możliwość gry przez środek. Sprowadzenie Liama Delapa to główna odpowiedź na ten kłopot, natomiast mierzący 188 cm Joao Pedro również wzmocni Chelsea w polu karnym przeciwnika.
Wersja bardziej wszechstronna i elastyczna
Joao Pedro jest więc bardziej wszechstronną i elastyczną wersją Joao Felixa i Christophera Nkunku, których docelowo zastępuje w zespole. 23-latek nie jest tak świetnie wyszkolony technicznie oraz zdolny do magicznych zagrań jak Portuglaczyk, czy nie ma takiego potencjału w zdobywaniu bramek jak Francuz, natomiast jego repertuar możliwości zdaje się być nieco szerszy. Brazylijczyk częściej atakuje wolną przestrzeń za linią obrony, daje więcej atutów w kontrataku i ogólnie grze wertykalnej dzięki umiejętności zdobywania metrów z piłką przy nodze oraz fizycznie jest lepiej przygotowany na starcia z obrońcami w Premier League.
Joao Pedro – 2024/25 pic.twitter.com/3bOU5IvMK8
— ۟ (@BSTCompsV5) June 29, 2025
Ponadto – choć cała trójka to piłkarze uniwersalni – Joao Pedro oferuje najwięcej różnych rozwiązań. Ma doświadczenie grając jako wysunięty napastnik. Zdarzało mu się występować w Brighton jako lewoskrzydłowy trzymający szerokość i prezentował się na tej pozycji co najmniej dobrze. Jego ulubioną strefą jest lewa półprzestrzeń, ale nie tylko tam czuje się komfortowo.
Duże umiejętności, słaba regularność
Nowy nabytek Chelsea to bardzo wszechstronny atakujący. Gdy ma wolną przestrzeń potrafi błyskawicznie napędzić akcje prowadzeniem piłki. Ma ciąg na bramkę i pazerność na strzelanie goli, ale kreowanie sytuacji też nie sprawia mu kłopotów. Joao Pedro dysponuje dobrym dryblingiem zarówno w tłoku, jak i w pojedynkach jeden na jednego przy linii bocznej, przez co często jest faulowany (w minionym sezonie Premier League tylko Evanilson wywalczył więcej rzutów karnych). Posiada zmysł do gry kombinacyjnej, dzięki czemu ustawiając się między liniami powinien zapewniać płynność ataków zespołowi oraz nie mieć problemów ze współpracą z kolegami.
Joao Pedro – 1v1 ability, duels, creativity, shooting, dribbling, and link-up play.
— SHAYEE 𒀭 (@tier_first) June 29, 2025
pic.twitter.com/l8eP8NL4rL
Joao Pedro w barwach Brighton wielokrotnie pokazywał, że ma umiejętności na miarę gry w Lidze Mistrzów, jednak brakowało mu regularności. Był piłkarzem chimerycznym. W obu sezonach Premier League w koszulce Mew zdobył tylko po 5 goli nie licząc rzutów karnych, a brak liczb od ofensywnego piłkarza sprowadzonego za ponad 50 mln funtów może szybko stać się problemem. 23-latek nie jest też zawodnikiem łatwym do prowadzenia. Jak kilku innych Brazylijczyków grających na ofensywnych pozycjach (Cunha, Richarlison, Vinicius) – ma on gorącą głowę i za szybko się gotuje wdając się w niepotrzebne przepychanki z rywalami, co czasem prowadzi do niesportowych zachowań, jak w starciu z Brentford pod koniec minionego sezonu, gdy po fizycznym starciu z Norgaardem dał się ponieść emocjom i otrzymał czerwoną kartkę, po której nie wrócił już do kadry meczowej zespołu (trzy mecze zawieszenia, dwa kolejne poza kadrą przez decyzję trenera).
Podsumowując, transfer Joao Pedro to kolejna próba Chelsea sprowadzenia podwieszonego napastnika
Enzo Maresca w kadrze ma już dwóch piłkarzy o podobnej charakterystyce, natomiast zarówno Christopher Nkunku, jak i Joao Felix wydają się mniej pasować do pomysłu szkoleniowca niż nowy nabytek The Blues. Dzięki sprowadzeniu Joao Pedro Chelsea w atakach pozycyjnych może „odblokować” obszar boiska, z którego wcześniej nie korzystała w wystarczający sposób. Niemniej jednak, taki transfer musi budzić trochę wątpliwości. Po pierwsze, kwota przewyższająca 50 mln funtów jest w dużym stopniu oparta na nadziei, że 23-latek swoje wysokie umiejętności zacznie prezentować regularnie, mecz w mecz. Po drugie, wydanie takiej sumy mając już w zespole dwóch piłkarzy o bardzo podobnej charakterystyce – którzy, prawdopodobnie w przeciwieństwie do Joao Pedro, nie dostali od trenera możliwości gry w odpowiedniej roli w dłuższym okresie dopasowanej do ich zalet i wad – sprawia wrażenie nie najlepszego zarządzania środkami finansowymi.