Kacper Kozłowski rozegrał swoje najprawdopodobniej pożegnalne spotkanie w barwach Vitesse. Ostatnia drużyna tabeli Eredivisie nieoczekiwanie zdołała zremisować z Ajaxem, a polski pomocnik zanotował trzecie trafienie w sezonie 2023/24.
Kozłowski zwrócił na siebie uwagę
20-latek w ostatnich tygodnie zdecydowanie poprawił swoją formę. Mimo że Vitesse od dawna skazane było na spadek, Kozłowski pracował, by pokazać się z dobrej strony. Wydaje się, że pomogło mu w tym powierzenie bardziej ofensywnej roli oraz spadek presji spowodowany brakiem szans na zachowanie ligowego bytu. Co ciekawe, podczas meczu z Ajaxem zagrał jako nominalny napastnik (chociaż w praktyce „wyżej” grał Marco van Ginkel). Polak w 78. minucie wykończył kontrę Vitesse, po której zespół Edwarda Sturinga sensacyjnie prowadził 2:1. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Steven Berghuis.
Gdy w lutym analizowaliśmy sytuację Kozłowskiego, stwierdziliśmy, że jego związek z Vitesse stracił sens. Nie ma sensu owijać w bawełnę, 20-latek nie ma większych szans na przebicie się do pierwszego składu Brighton. Dobra końcówka sezonu Eredivisie daje jednak nadzieję, że przyciągnie uwagę drużyn, w których mógłby liczyć na regularną grę. Kolejne wypożyczenie, tym razem do nieco lepszego zespołu? To najbardziej prawdopodobny scenariusz.