Karl Geiger zwyciężył w sobotnim konkursie w niemieckim Klingenthal. W końcu dobry konkurs zaliczyli Piotr Żyła, który otarł się o czołową dziesiątkę i Dawid Kubacki, który w sobotnich zawodach zajął 15. miejsce.
Polacy nareszcie w czołówce
Piątkowe treningi i kwalifikacje wlały w serca Polaków niemały optymizm. Dawid Kubacki i Maciej Kot wskakiwali do czołowej dziesiątki, a Andrzej Stękała nie raz prezentował solidne próby. Biało-czerwoni w komplecie awansowali do zawodów głównych. W pierwszej serii konkursowej na spętanej mgłą skoczni nie było już jednak tak kolorowo w wykonaniu całej kadry. Andrzej Stękała, Maciej Kot i Paweł Wąsek kompletnie zawiedli, ale za to Piotr Żyła i Dawid Kubacki zaprezentowali się bardzo dobrze. Pierwszy raz w tym sezonie mieliśmy Polaka w Top „10” podczas serii konkursowej, bowiem Żyła był 7. Kubacki z kolei zajmował 12. pozycję, ale do czołowej dziesiątki miał niedużą stratę.
Na półmetku rywalizacji liderem był Karl Geiger, który zbudował kilka punktów przewagi nad resztą stawki. Drugą lokatę zajmował Ryoyu Kobayashi, a trzeci był Pius Paschke. Niemiec poszybował aż na 145,5 m, co było wynikiem zaledwie o metr gorszym od rekordu skoczni w Klingenthal. Dopiero czwarty był lider Pucharu Świata Stefan Kraft, który dotychczas nie brał jeńców i wygrywał wszystkie serie konkursowe. Między nim, a drugim Japończykiem było zaledwie 0,8 pkt, więc zwiastowało to pasjonującą walkę o podium.
Stefan Kraft pokonany pierwszy raz w tym sezonie
W finałowej serii mgła nad Vogtland Areną rozproszyła się, dzięki czemu dużo łatwiej można było obserwować ciekawy konkurs. Jako pierwszy z Polaków zaprezentował się Dawid Kubacki. Mustaf zaprezentował się minimalnie gorzej niż w pierwszej próbie, przez co w końcowym rozrachunku spadł na 15. pozycję. Po skoku Kubackiego prawdziwą bombę odpalił Anze Lanisek. Po jego próbie znów zadrżał rekord skoczni, bowiem wylądował na 146 metrze, a dodatkowo zrobił to w pięknym stylu. Sędziowie wynagrodzili go aż trzema „20”, a finalnie Słoweniec awansował na 6. miejsce. Znacznie gorzej skoczył Piotr Żyła, z racji jednak, że było to w nienajlepszych warunkach to w tabeli uplasował się na 11. pozycji. Ostatecznie zwyciężył Karl Geiger, który dzięki próbie na 146 metrów wyprzedził drugiego dzisiaj Stefana Krafta zaledwie o 1,2 pkt. Austriak niesamowicie walczył o piąte zwycięstwo z rzędu, ale dzisiaj został zdetronizowany. Podium uzupełnił Ryoyu Kobayashi, dla którego jest to pierwsze podium w tym sezonie.
Wyniki Polaków:
11. Piotr Żyła – 137 m i 126 m
15. Dawid Kubacki – 131,5 m i 130 m
Bez awansu do serii finałowej:
41. Paweł Wąsek – 113,5 m
42. Andrzej Stękała – 113,5 m
46. Maciej Kot – 109 m