Na samym finiszu okienka transferowego w Europie szykuje się spore domino transferowe wśród środkowych pomocników z udziałem największych klubów. W to wszystko zamieszane są cztery zespoły (Bayern, Liverpool, Fulham i Monaco), ale tylko trzy będą mogły pochwalić się nowym nabytkiem. Czwarty jest natomiast kluczowy, aby całe domino poszło w ruch.
Liverpool wziął na celownik Ryana Gravenbercha
The Reds od początku okienka sprowadzili już trzech zawodników do środka pola (Alexisa Mac Allistera, Dominika Szoboszlaia oraz Wataru Endo). Problem w tym, że jeszcze więcej zawodników z tej formacji ubyło, więc kolejne wzmocnienie – co pokazują również pierwsze mecze nowego sezonu – jest rozsądnym ruchem. Jednym z zawodników, pod którego podchody robi klub z Anfield od początku okienka jest Ryan Gravenberch z Bayernu. „Daily Mail” już wczoraj informował, że zawodnik porozumiał się z Liverpoolem odnośnie do warunków kontraktu, a dziś ponoć nie zjawił się na treningu Bawarczyków. Według Fabrizio Romano Liverpool ma już gotową ofertę do przesłania. Spekuluje się, że 30 mln euro za 21-latka w zupełności wystarczy. Na co więc czekamy?
Bayern odda Gravenbercha pod jednym warunkiem – sam pozyska następcę
Klub z Monachium upatrzył już sobie zawodnika, którego będzie chciał sprowadzić na Allianz Arenę. Jest to pomocnik Fulham, Joao Palhinha. Portugalczyk dołączył do zespołu Marco Silvy ze Sportingu poprzedniego lata i zaliczył bardzo dobry debiutancki sezon w Premier League imponując ciężką i skuteczną pracą w defensywie. W liczbie odbiorów Palhinha nie miał sobie równych w całej Premier League. Fulham za 28-latka oczekuje dużych pieniędzy. Według serwisu „Sky Sports” klub wcześniej tego lata odrzucił już ofertę 60 mln funtów za pomocnika. Niemniej jednak, wiele źródeł spekuluje, że kwota w okolicach 60 mln euro oraz bonusy powinny przekonać Fulham. Osoby decyzyjne na Craven Cottage mogą pójśc na rękę zawodnikowi, który chce dołączyć do Bayernu, a to może być jego ostatnia szansa na transfer do tak wielkiego klubu. Na razie negocjacje się przeciągają, ponieważ…
…Fulham nie sprzeda Joao Palhinhii dopóki nie sprowadzi jego następcy. Według najnowszych informacji angielski klub zamierza przystąpić do rozmów z AS Monaco i spróbować wyciągnąć Youssoufa Fofanę. Francuz jest jednym z najważniejszych piłkarzy zespołu, więc sprowadzenie go na tym etapie okienka może nie być łatwe. Choć Monaco może jedynie stracić to ich decyzja jest kluczowa, aby uruchomić całe domino.