Patrick Berger podał do wiadomości publicznej, że Julian Ryerson przeniesie się z Unionu Berlin do Borussii Dortmund. News potwierdziły inne pewne źródła związane ze społecznością BVB jak m.in. Sven Westerschulze ze SkySports. Jest to reakcja zarządu na kontuzję Thomasa Meuniera.
Julian Ryerson, czyli dostęp do solidności i uniwersalności
Ciężko pominąć fakt, że 25-letni norweski boczny obrońca dostanie szansę w postaci awansu sportowego za sprawą nieszczęścia francuskiego obrońcy BVB. Thomas Meunier, bo o nim mowa, doznał bowiem kontuzji, która wyklucza go z gry na jakiś czas.
W jego miejsce Borussia sprowadza na prawą obronę właśnie Juliana Ryersona, który cieszy się porządną opinią na boiskach Bundesligi, ale nie reprezentuje też jakiegoś wybitnego poziomu. Nie jest to tylko zmiana 1 do 1 pod względem pozycji na boisku, bo Ryerson mimo posiadania lepszej prawej nogi dobrze odnajduje się też na lewej obronie.
Przy dobrej rundzie wiosennej w czarno-żółtych barwach może być to jego szansa na przyszłość. Wynika to z tego, że coraz częśćiej docierają do nas informacje o tym, że BVB nie będzie chciało przedłużyć wygasającego latem kontraktu Raphaela Guerreiro. Pod względem siły i umiejętności gry defensywnej jest to ciekawa przeciwwaga dla Portugalczyka, co zaznaczył dziennikarz Tomasz Urban.
Borussia szybko znalazła zastępstwo, sięgając po sprawdzony środek na niemieckich boiskach. W Dortmundzie mają uruchomić klauzulę odejścia Ryersona w postaci 5 milionów euro. Jak podaje SkySportsNews Julian Ryerson może liczyć w Zagłębiu Ruhry nawet na 3,5-letni kontrakt.
Długofalowo może być to dobra opcja do rotacji w zespole prowadzonym obecnie przez Edina Terzicia. 15-krotny reprezentant Norwegii od sezonu 2018/19 rozegrał 109 spotkań w barwach berlińskiego klubu. Union był jego pierwszym pracodawcom po wyjeździe ze swojego kraju, gdzie przez 4,5 sezonu zdążył się ukształtować i wskoczyć na poziom Bundesligi.