Pelle van Amersfoort powraca. Były zawodnik Cracovii po wygaśnięciu kontraktu z „Pasami” dość nieoczekiwanie „zmarnował” rundę jesienną, pozostając bez przynależności klubowej. 26-letni ofensywny pomocnik kuszony był przez wiele klubów — plotki łączyły go między innymi z Lechią Gdańsk, ale ostatecznie zdecydował się na inne rozwiązanie. Van Amersfoort został dziś nowym graczem ekipy SC Heerenveen, w której występował przed przyjazdem do Polski.
Dla Holendra będzie to więc swoisty powrót do domu
Tego typu słów użył zresztą sam zawodnik w rozmowie z klubową stroną swojego nowego-starego zespołu. Pelle związał się z Heerenveen 2.5-letnim kontraktem, a przedstawiciele klubu widzą w nim jednego z liderów drużyny. Co ciekawe, jego kolegami z drużyny będą teraz m.in. Paweł Bochniewicz oraz aktualny golkiper reprezentacji Holandii — Andries Noppert.
Dla 26-latka może to być szansa zaistnienia w poważniejszej piłce, bowiem przed transferem do Ekstraklasy był jedynie jednym z wielu i często zdarzało mu się zaczynać spotkania z ławki rezerwowych. W Cracovii nabrał doświadczenia, które będzie chciał wykorzystać po powrocie do swojej ojczyzny. Heerenveen traci w tym momencie 6 punktów do podium i zamierza powalczyć o czołowe lokaty. W tym miejscu wypada oddać szacunek zawodnikowi. Zamiast odcinania kuponów w egzotycznych ligach wybrał wymagające wyzwanie w solidnych rozgrywkach Eredivisie. Czy stary znajomy z Cracovii błyśne na holenderskich boiskach? Przedstawiciele Heerenveen są przekonani, że taki scenariusz nastąpi.