Sebastian Szymański nie zwalnia tempa. Polski pomocnik po transferze do Feyenoordu nie tylko błyskawicznie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, ale wyrabia sobie coraz lepszą pozycję w Eredivisie. Znakomita dyspozycja może bardzo pomóc naszej kadrze na Mundialu, a Szymański kolejny raz udowadnia, że wyjazd do Holandii był bardzo dobrym pomysłem. Potwierdził to również w dzisiejszym starciu przeciwko FC Volendam. Bramka, którą zdobył Polak to już jego piąte trafienie w obecnym sezonie.
Fenomenalnie ułożona lewa noga
Sebastian tuż przed przerwą perfekcyjnie przymierzył spoza pola karnego, mocnym strzałem kierując piłkę w stronę dalszego słupka. Futbolówka odbiła się jeszcze od obramowania bramki, końcowo trafiając do siatki. Bramkarz Volendam był bez szans, a Polski pomocnik mógł cieszyć się z kolejnego trafienia w Eredivisie. Liga holenderska ewidentnie „leży” naszemu piłkarzowi.
Co ważne, były piłkarz Dynama Moskwa wybiega w podstawowym składzie swojej drużyny w praktycznie każdym możliwym meczu. Bez względu czy mowa tutaj o europejskich pucharach, czy też lidze, Szymański jest zawsze pierwszym wyborem szkoleniowca podczas ustalania wyjściowej jedenastki. Polak powoli wyrasta ponad poziom całej ligi, a jego transfer do znacznie lepszej drużyny wydaję się jedynie kwestią czasu. W ostatnim czasie pojawiły się zresztą plotki o zainteresowaniu ze strony belgijskiego Club Brugge. Wydaje się jednak, że Sebastian Szymański dokończy sezon w Rotterdamie. Feyenoord wygrał dzisiejszy mecz 2:0 i ma spore szanse walki o czołowe lokaty. Strata do liderującego Ajaxu Amsterdam to dziś bowiem ledwie 1 punkty i nawet jeśli rywal ma jeden rozegrany mecz mniej, Feyenoord jest dziś realnym kandydatem do podium. Ogromna w tym zasługa polskiego pomocnika.