Złoty medalista ostatnich igrzysk olimpijskich, zwycięzca ostatniej Ligi Narodów żegna się z turniejem na etapie ćwierćfinału! Dziś w Arenie Stozice wieczór imienia Yuriego Romano, Alessandro Michieletto i Daniele Lavii! To trio wsparte Simone Giannellim, Fabio Balasso, Simone Anzanim oraz Gianlucą Galassim sprawiło gigantyczną niespodziankę i wyeliminowało największego faworyta XX mistrzostw świata, którym była reprezentacja Francji!
Aktualni mistrzowie Europy przez całe trwające ponad dwie godziny spotkanie byli lepszym zespołem od rywala znad Sekwany, jednak mieli spore problemy, by to udowodnić m.in w pierwszej oraz trzeciej partii, które to Włosi przegrali tylko i wyłącznie na własne życzenie…
Pierwszy set (10:6) – – > (24:26)
Trzeci set (19:15) – – > (23:25)
Koniec końców, jednak ostatni, decydujący piąty set był koncertem włoskiej młodzieży
Podopieczni Ferdinando De Giorgiego wypracowali sobie na początku tie breaka kilka punktów przewagi, które koniec końców dały wielkie zwycięstwo i awans po raz pierwszy od dwunastu lat do strefy medalowej mistrzostw świata.
2010: 4 miejsce
2014: 12 miejsce
2016: 5 miejsce
Włosi już pewni weekendu w Katowicach, a mecz otwarcia ćwierćfinałów tegorocznego mundialu udowadnia nam, że w tym turnieju jeszcze wszystko jest możliwe i naprawdę każdy może sięgnąć po złoto.
Autor: Jakub Balcerzak
Kibiców siatkówki zapraszamy na Merytoryczne Forum Siatkarskie.