Meksykanka pracująca przy Mundialu karana za… bycie zgwałconą

Za niespełna 9 miesięcy w Katarze mają wystartować Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Ich organizacja w tym kraju była powodem wielu dyskusji, a nawet akcji nawołujących do bojkotu całej imprezy. Głośno było o śmierciach robotników podczas budowy stadionów, a także innych przypadkach łamania praw człowieka. Tym razem dostaliśmy przykład kolejnego przełamania granic. Meksykanka z Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata została zgwałcona, po czym oskarżono ją o seks pozamałżeński.

Paola Schietekat Sedas, bo o niej mowa, to ekonomistka, politolog i antropolog. Była członkinią Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata. Według informacji podanych na proceso.com, 6 czerwca 2021 roku została ona zgwałcona w swoim mieszkaniu. Jak jest napisane, wszystkiego miała dopuścić się osoba, „która była uważana za przyjaciela”.

REKLAMA

Działania policji

Historia Paoli jest wstrząsająca. Początkowo o całym zdarzeniu rozmawiała z bliskimi. W końcu wraz z konsulem meksykańskim udała się na policję, aby zgłosić przestępstwo. Złożyła zeznania, podpisała oświadczenie i podała dane agresora, po czym wróciła do domu. Kilka godzin później zadzwoniono do niej z informacją, aby natychmiast udała się na posterunek policji. Na miejscu był już obecny mężczyzna, którego zgłosiła jako gwałciciela.

Sytuacja szybko się zmieniła. Paola nie była już uznawana jako oskarżyciel, a jako oskarżona. Druga strona złożyła zeznania, według których pozwoliła ona na współżycie, które dodatkowo było aktem pozamałżeńskim. Takie w Katarze podlegają karze 7 lat pozbawienia wolności lub 100 batów. Jako rozwiązanie sytuacji, prawnik polecił jej… poślubienie osoby, która ją zgwałciła. Takie działanie miałoby zakończyć postępowanie.

Brak pomocy z jakiejkolwiek strony

Meksykance udało się opuścić Katar, ale to nie oznaczało końca problemów. W aktach sprawy dostarczonej przez stronę katarską nie było ani słowa o gwałcie, ani o postępowaniu tamtejszej policji i popełnionych przez nich błędach. Napastnik został z resztą uniewinniony, ponieważ nie było nagrań z kamer, które udowodniłyby jej wersję. Cała sprawa obróciła się przeciwko niej, dodatkowo nie mogła ona liczyć na pomoc Ambasady Meksyku. Ta miała być bardzo bierna, dodatkowo żaden z dyplomatów miał nie posługiwać się językiem arabskim.

Historia jest wstrząsająca i pokazuje sposób, w jaki działają władze w Katarze. Pokazuje także brak przygotowania innych państw na pomoc osobom tam się znajdującym. Mówimy o państwie, w którym za kilka miesięcy ma odbyć się najważniejsza impreza piłkarska. Od niemal samego początku decyzja ta była krytykowana. Mówiono o korupcji, która miała wpłynąć na wybór organizatora imprezy. Mimo wielu nieprzychylnych komentarzy FIFA nie zdecydowała się na zmiany. Zamiast tego jeszcze bardziej pokazywała swoją jedność z Katarem.

Katar w pigułce

Nieprzestrzeganie praw człowieka, niewolnicza praca, niemalże brak praw kobiet. To tylko czubek góry lodowej, jaką jest codzienność w Katarze dla ludzi niebędących u szczytów władzy. Mistrzostwa Świata wedle wielu opinii miały być sposobem do stworzenia nowego wizerunku państwa z Półwyspu Arabskiego. Zamiast tego otrzymujemy kolejne historie, które tylko udowadniają, jak zły wybór podjęto. I jak ślepa jest FIFA, kiedy w grze są olbrzymie pieniądze.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,774FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ