Nie do ruszenia był dzisiaj 19-letni Brazylijczyk: Joao Fonseca. Nastolatek w dwóch setach pokonał w finale Alejandro Davidovicha Fokinę i przebojem wdarł się do najlepszej trzydziestki światowego rankingu. Osiągnął największy sukces w karierze i zgarnął drugi tytuł w tym sezonie. A jego hiszpański rywal, który poległ dziś w finale stwierdził po meczu, że to właśnie Fonseca dopełni nową Wielką Trójkę i już niebawem dołączy do Jannika Sinnera i Carlosa Alcaraza, przyjmując rolę Djokovica sprzed lat, kiedy to Serb po kilku latach panowania Nadala i Federera dołączył do nich i również zaczął wygrywać tytuł za tytułem.
Nieprawdopodobny mecz rozegrał dziś młody Brazylijczyk. Nie było ani jednego momentu, w którym, by z Fokiną przegrywał lub chociaż remisował. Od samego początku widać było, jak głody jest zwycięstwa i bardzo szybko wypracował sobie aż trzygemową przewagę. Wykorzystując czwartą piłkę setową zakończył pierwszego seta i po czterdziestu minutach był już w połowie drogi do sukcesu.
Grał naprawdę niesamowicie. Zanotował aż czternaście uderzeń kończących przy zaledwie trzech niewymuszonych błędach. Nie bał się przyspieszać w odpowiednim momencie i bez większych problemów przechodził przez kolejne gemy.
Druga partia miała podobny przebieg, z tą tylko różnicą, że Hiszpan nie znalazł w niej sposobu na chociażby jedno przełamanie serwisu Fonseci. Sam natomiast stracił podanie tylko raz i to już w pierwszym gemie. Później już nie był w stanie nic zdziałać przy returnie, wygrywając zaledwie cztery punkty przez całego drugiego seta.
Po wymuszeniu błędu rywala przy siatce w dziesiątym gemie Brazylijczyk mógł świętować. Utrzymał swoje serwisy do samego końca i po nieco ponad osiemdziesięciu minutach gry został mistrzem imprezy w Bazylei.
Brazilian brilliance 🇧🇷
— Tennis TV (@TennisTV) October 26, 2025
The moment Joao Fonseca claimed the biggest title of his career as he defeats Alejandro Davidovich Fokina 6-3 6-4 🏆#SwissIndoorsBasel pic.twitter.com/am0FLhreCy
Osiągnął największy dotychczas sukces na poziomie ATP Tour i na oczach dumnych rodziców wzniósł trofeum, które w przeszłości zdobywały takie legendy jak: Roger Federer, czy Novak Djokovic.
Ciepłe słowa Fokiny po porażce
Po zakończonym finale Alejandro Davidovich Fokina z bardzo dużą dumą i uznaniem zwrócił się w stronę Joao Fonseci porównując do samego Novaka Djokovica: “Grałeś dziś naprawdę niesamowicie. […] Przed tobą na pewno świetlana przyszłość. Będziesz nowym Nole, który będzie pokonywał Carlosa i Jannika”.
Jest to oczywiście nawiązanie do historii sprzed lat, kiedy to Roger i Rafa królowali w światowym tenisie i wydawało się, że nikt nie jest w stanie wejść na ich poziom i dołączyć do nich w walce o najważniejsze tenisowe triumfy. Wtedy jednak zjawił się Djokovic i zaczął notorycznie pokonywać Hiszpana i Szwajcara.
Age making their ATP top 30 debut:
— Bastien Fachan (@BastienFachan) October 26, 2025
Roger Federer – 19 years, 2 months
Novak Djokovic – 19 years, 2 months
Andy Murray – 19 years, 2 months
Joao Fonseca – 19 years, 2 months pic.twitter.com/N5p7y0BziM
Od kilku miesięcy mówiło się już głośno o tym, że może dojść do powtórki takiej sytuacji, tylko nie wiadomo było, kto będzie tym trzecim. Teraz możemy już śmiało powiedzieć, że mamy kandydata do tej roli. Pytanie tylko, czy poradzi sobie z presją, którą wszyscy na niego nakładają i popisze się dobrą grą również w tych wielkich imprezach.
Na razie jednak Fonseca zameldował się w Top 30 rankingu ATP i od jutra będzie zajmował najwyższe jak na razie 28. miejsce. Co ciekawe, dokonał tego w identycznym wieku, co wspomniany już Djokovic, ale również Federer czy Andy Murray (19 lat i 2 miesiące).
Teraz Joao Fonseca uda się do Paryża, gdzie będzie rywalizował w ostatnim w tym sezonie turnieju ATP Masters 1000. Swoje zmagania rozpocznie najprawdopodobniej we wtorek, a jego pierwszym rywalem będzie Denis Shapovalov, z którym miał okazję grać właśnie w Bazylei. Wtedy wygrał, czy zatem możemy liczyć na powtórkę we francuskiej stolicy?
Alejandro Davidovich Fokina – Joao Fonseca 3:6, 4:6
