Theo Hernandez po długich rozmowach zdecydował się podpisać nowy kontrakt z Milanem. Francuz jest jednym z najważniejszych elementów Milanu Stefano Pioliego i doskonale odnajduje się w stolicy Lombardii. Jego nowy kontrakt będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku.
Negocjacje między zawodnikiem a klubem trwały już od jakiegoś czasu. Pierwsza oferta została odrzucona, ale to nie oznaczało końca negocjacji. Zarówno klub jak i sam zawodnik pozytywnie zapatrywali się na podpisanie nowej umowy. Kwestią do dyskusji były jedynie jej szczegóły. Do tej pory w barwach Rossonerich wystąpił w 108 spotkaniach, w których zdobył 19 bramek i zanotował 21 asyst.
Nowy kontrakt jest o 2 lata dłuższy od poprzedniego. Zmienią się także zarobki Francuza. Z poprzednich 1,5 miliona euro na sezon wzrosną one do 4,5 miliona. Nie ma jednak wątpliwości, że Hernandez zasługiwał na podwyżkę. Theo doskonale odnajduje się w Milanie i wiele daje drużynie. Jego rola wzrosła pod Stefano Piolim. Ten nie blokuje jego zapędów ofensywnych, dając mu dużo swobody w ataku. To daje wymierne korzyści drużynie, która dzięki niemu jest bardziej nieprzewidywalna.
Sam Theo docenia to jak bardzo rozwinął się pod Piolim. Jego osoba na pewno miała wpływ na decyzję Francuza o związaniu się z Milanem nowym kontraktem. Jak sam mówił w The Athletic: „Miałem wielu dobrych trenerów, ale myślę, że tym, który zmienił moje życie jako piłkarza i jako osoby, był Pioli”.
Jeszcze dzisiaj AS pisał, że Theo Hernandez był też pierwszym wyborem Xaviego na wzmocnienie lewej obrony w FC Barcelonie. AC Milan zażądał jednak za niego 50 milionów, a sam zawodnika miał oczekiwać 10 milionów euro za sezon. Jak widać, Theo Hernandez był gotowy zmniejszyć swoje oczekiwania co do zarobków, aby związać się z Milanem dłuższym kontraktem.