Za kilka dni, bo już 21 lipca, rozpocznie się tak zwany US Open Series. Jest to szereg turniejów podprowadzających pod ostatnią imprezę Wielkiego Szlema w sezonie, którego zadaniem jest umożliwienie tenisistom dobrego przygotowania i sprawdzenia swoich umiejętności na północnoamerykańskich kortach. W tym roku nie zobaczymy już turnieju w Atlancie, który po czternastu latach został wykreślony z kalendarza ATP. Jednak te najważniejsze i największe imprezy zostają i dalej będą areną zmagań najlepszych tenisistów świata.
Przygotowania do US Open rozpoczną się w najbliższy poniedziałek w stolicy Stanów Zjednoczonych. Turniej ATP 500 w Waszyngtonie przez lata gościł wiele ciekawych nazwisk takich jak na przykład Andre Agassi, który swoją drogą jest rekordzistą w liczbie tytułów tam zdobytych.
Występowali tam również tacy gracze jak: Alex Corretja, Andy Roddick, Lleyton Hewitt czy Rafael Nadal. Ale jest to tylko kilku zawodników, którzy na przestrzeni lat rywalizowali w waszyngtońskiej imprezie.
W tym roku na liście startowej znajduje się wiele tenisistów ze światowej czołówki. Zagra Taylor Fritz, Lorenzo Musetti, Danil Medvedev i Ben Shelton. “Dziką Kartę” otrzymał natomiast Holger Rune, który w ostatniej chwili zdecydował się wystąpić w turnieju.
Ogromną niespodzianką jest natomiast kolaboracja Nicka Kyrgiosa z Gaelem Monfilsem, którzy otrzymali “Dziką Kartę” do rywalizacji deblistów. Wiadomość ta została ogłoszona trzy dni temu w mediach społecznościowych turnieju i od razu zyskała bardzo pozytywny odzew ze strony kibiców.
Ludzie cieszą się na powrót Australijczyka (rozegrał on swój ostatni mecz 21 marca), a samą współpracę z Monfilsem już określają jako “legendarną”. Nie można zaprzeczyć, że obaj panowie są świetni w widowiskowej grze i zapewnianiu kibicom niezapomnianych emocji.
Made for prime time 🔥 @Gael_Monfils & @NickKyrgios are teaming up for doubles in DC!#MubadalaCitiDCOpen pic.twitter.com/Lz9eb2280V
— Mubadala Citi DC Open (@mubadalacitidc) July 14, 2025
Z pewnością wprowadzą do deblowej części turnieju wiele kolorytu i jeśli obaj zagrają na 100%, mogą poważnie zagrozić reszcie stawki.
Tysięcznik w Toronto
Tydzień później będziemy świadkami kolejnej edycji imprezy National Bank Open. Jest to kolejny turniej z cyklu ATP Masters 1000, czyli jeden z dziewięciu tysięczników w męskim tourze.
Jednak jest on o tyle wyjątkowy, że co roku zmienia swoją lokalizację. Są to na zmianę: Toronto i Montreal. W tym roku wypada właśnie Toronto. W tym drugim mieście natomiast rozgrywana będzie kobieca część imprezy.
Jako że jest to Masters, będziemy mogli zobaczyć w akcji praktycznie wszystkich najlepszych tenisistów świata. Będą to na przykład: Novak Djokovic, Carlos Alcaraz i Jannik Sinner.
The countdown is officially on ⏳
— National Bank Open (@NBOtoronto) July 16, 2025
In just 🔟 days, the world’s best hit the court in Toronto🎾
Relive this moment when Sinner captured his first Masters 1000 title 🤩
Are you ready for the Tennis Playground? 👀 pic.twitter.com/wmR0jejoys
Jeśli chodzi o rekordzistów w kanadyjskim tysięczniku, to są to Ivan Lendl (6 tytułów) oraz Rafael Nadal (5 tytułów).
Natomiast obecnym zwycięzcą jest sensacja obiegłorocznego turnieju: Alexei Popyrin, który zaskakująco łatwo pokonał w finale Andreya Rubleva. Kilka tygodni później jednak sprawił jeszcze większą niespodziankę, eliminując z wielkoszlemowego US Open samego Novaka Djokovica.
Masters w Cincinnati
Kiedy tylko zakończy się impreza w Toronto, najlepsi tenisiści świata udadzą się do Cincinnati w stanie Ohio, by powalczyć o kolejny tytuł z cyklu ATP Masters 1000.
Na ten moment lista startowa prezentuje się dokładnie tak samo jak w kanadyjskim turnieju. Także będziemy mieli do czynienia z zawodnikami z najwyższej tenisowej półki.
Na razie nie ma również żadnego oficjalnego wycofania, ale jak wiemy, im bliżej startu turnieju tym większe ryzyko wykruszenia się kogoś ze stawki.
Your 2025 Cincinnati Open players are here. pic.twitter.com/edpwVJt9iC
— Cincinnati Open (@CincyTennis) July 8, 2025
Niekwestionowanym rekordzistą tego amerykańskiego tysięcznika jest Roger Federer. Triumfował on w Cincinnati aż siedem razy, a w finałach pokonywał między innymi: Andy’ego Roddicka, Novaka Djokovica, czy Davida Ferrera.
A obecnym mistrzem jest lider światowego rankingu i niedawny zwycięzca Wimbledonu – Jannik Sinner. W zeszłorocznym meczu o tytuł w dwóch setach pokonał on Francesa Tiafoe.
To właśnie w finale tego turnieju w 2023 roku został zagrany jeden z najlepszych pojedynków sezonu. Wtedy to, Novak Djokovic w trzech setach pokonał Carlosa Alcaraza i po powrocie z 0:1 w setach obronie piłki mistrzowskiej zdobył swój trzeci tytuł w Ohio.
Winston-Salem, czyli ostatni sprawdzian przed US Open
Zwieńczeniem całego cyklu US Open Series będzie turniej rangi ATP 250 w Winston-Salem. Swego czasu wygrywał tam nasz reprezentant Hubert Hurkacz.
Jest to niewielka (w porównaniu do trzech poprzednich) impreza, w której nie bierze już udziału tak wiele czołowych nazwisk.
Triumfatorem z 2024 roku jest Włoch Lorenzo Sonego, który po bardzo jednostronnym finale pokonał zawodnika gospodarzy: Alexa Michelsena.
Always a great atmosphere at the Winston-Salem Open! pic.twitter.com/esNo0IHc2l
— Winston-Salem Open (@WSOpen) April 2, 2025
Start tego turnieju już 17 sierpnia, czyli dokładnie tydzień przed ostatnią imprezą Wielkiego Szlema w sezonie.