Serhou Guirassy. Gwinejski napastnik już w poprzednim sezonie uzbierał 11 trafień na boiskach Bundesligi, czym dołożył ogromną cegiełkę do utrzymania VfB Stuttgart. To, co dokonuje w rozgrywkach 2023/24, przekracza jednak logikę. 27-letni napastnik właśnie dokonał „niewykonalnego”, wyrównując rekord Roberta Lewandowskiego. Podobnie jak Polak w rozgrywkach 2020/21, zdołał skompletować 10 trafień po ledwie 5 kolejkach ligowych.
Guirassy nie do zatrzymania!
Dzisiejsze spotkanie Stuttgartu przeciwko Darmstadt dość nieoczekiwanie rozpoczęło się od gola dla gości. Niefortunnie lot piłki zmienił Dan-Axel Zagadou i zapachniało niespodzianką. Na przerwę, Darmstadt schodził jednak przegrywając po golach Enzo Milliota oraz (żadne zdziwienie) Serhou Guirassy’ego. Gwinejczyk po raz kolejny zrobił coś z niczego. Mimo bliskiej obecności 3 defensorów i znacznej odległości od bramki, zabrał się z piłką i popisał potężnym uderzeniem. Jak wpada do siatki — to wszystko. Guirassy swoje drugie trafienie — efektownym lobem — dopisał już w doliczonym czasie gry. Bardzo dobra technika, mistrzowskie wykończenie. Ręce same składają się do oklasków.
Stuttgart, który miał być jednym z kandydatów do spadku, w tym momencie znajduje się na fotelu lidera Bundesligi. Serhou Guirassy zrobił coś nieprawdopodobnego. Od kilku tygodni zastanawiamy się, czy w końcu się zatrzyma, a on dalej robi swoje. Mecz z Darmstadt pokazał, że jest w niesamowitej formie. To nie były łatwe sytuacje bramkowe. Gwinejczyk szokuje, zachwyca, błyszczy niebanalnymi akcjami. Brakuje słów, by opisywać to, czego dokonał w pierwszych 5 kolejach obecnego sezonu Bundesligi. I coś nam podpowiada, że to jeszcze nie koniec jego popisów. By zobrazować skalę tego, co dzieje się w lidze niemieckiej, dodajmy, że najlepsi strzelcy poprzedniego sezonu uzbierali po 16 goli. Guirassy ma już 10 trafień po rozegraniu niecałych 15% spotkań. Jeśli wkrótce nie złapie zadyszki, stać go na naprawdę kosmiczny wynik strzelecki.