Rashford jak nowy transfer. Pewna wygrana Manchesteru United

Manchester United pewnie pokonuje Nottingham Forest, a architektami tego zwycięstwa byli przede wszystkim Marcus Rashford i Casemiro. Cały zespół Erika ten Haga spisał się na medal, ale uczciwie trzeba też przyznać, że rywal wyglądał, jakby przyjechał na Old Trafford bez żadnych ambicji wyrwania punktów gospodarzom.

REKLAMA

Manchester United w przerwie na Mistrzostwa Świata się wzmocnił.

Konkretnie chodzi o Marcusa Rashforda. Do klubu wrócił zupełnie inny, znacznie lepszy zawodnik, który wyjeżdżał z reprezentacją Anglii na mundial. Dla Erika ten Haga to jak nowy transfer. Rashford już pokazał się z bardzo dobrej strony przeciwko Burnley w Carabao Cup tydzień temu. Dziś znów był głównodowodzącym maszynki holenderskiego szkoleniowca. Jeśli ustawiał się na lewej stronie – to zespół przeprowadzał ataki lewym skrzydłem. Gdy przenosił się pod drugą linię boczną – automatycznie największe zagrożenie rodziło się z prawej strony. Pierwsza bramka to świetne, wypracowane rozegranie rzutu rożnego – płaskie, mocne zagranie Eriksena i wykończenie Rashforda. Gol na 2:0? Asysta Marcusa, gol Martiala (biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Francuza jego powrót do gry też jest jak transfer).

Manchester United nie był dziś zespołem, którego gra mogła porwać tłum zgromadzony na Old Trafford, ale był bardzo solidny, a i rywal nie stawiał wielkich wymagań. Często, gdy piłka znajdowała się w środkowej strefie pod nogami Casemiro czy Eriksena można było odnieść wrażenie, że piłkarze Czerwonych Diabłów mają mnóstwo czasu i mogą zrobić, co tylko chcą.

Nottingham nie miało żadnych argumentów z przodu, a w defensywie też nie stawiali wielkiego oporu.

Z perspektywy emocji możemy trochę żałować, bo z braku laku Erik ten Hag wystawił dziś na środku obrony – obok Varane’a – Luke’a Shawa. Anglik dużo więcej roboty miał z piłką przy nodze niż bez niej i tak naprawdę nie został wystawiony na próbę. Dla zespołu Steve’a Coopera, który latem sprowadził do klubu 22 zawodników przerwa na Mistrzostwa Świata miała być prawdziwym okresem przygotowawczym, na którym tylko zyskają. Z oceną jeszcze poczekajmy, ale pierwszy mecz optymizmem nie napawa.

Manchester United jest już zespołem, który dobrze broni, ma bardzo solidny środek pola, gdzie rządzi Casemiro, a w ofensywie momentami potrafią zawiązać ciekawe, kombinacyjne ataki, które poparte są jakością indywidualną. Brakuje jeszcze skutecznej gry wysokim pressingiem, dzięki czemu United byłoby w stanie dominować przez pełne 90 minut i taki mecz jak dzisiejszy z Forest wygrać jeszcze wyżej i bardziej przekonująco. Niemniej jednak, to co mają już wypracowane to dobry fundament, na którym można budować optymizm w kontekście miejsca w pierwszej czwórce.

Manchester United 3:0 Nottingham Forest
Rashford, Martial, Fred

***

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,599FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ