Szwedzki portal fotbollskanalen.se zwiastuje dość nieoczekiwany hit transferowy z udziałem Rakowa Częstochowa. Na celowniku mistrza Polski znaleźć miał się niejaki Jeppe Okkels – 24-letni skrzydłowy Elfsborga. Duńczyk w niedawno zakończonym sezonie ligi szwedzkiej notował kapitalne statystyki, zaliczając łącznie 11 trafień oraz 6 asyst. Jego wartość rynkowa błyskawicznie poszybowała w górę i już teraz sięga 3 milionów euro. Według szwedzkich dziennikarzy, Raków przyglądał się formie Okkelsa i w najbliższym czasie złoży oficjalną ofertę.
Czy Raków stać na taki transfer?
3 miliony euro to kwota, której żaden polski klub zimą z pewnością nie zapłaci. Szwedzi zauważają jednak, że skrzydłowemu został już tylko rok kontraktu. Jeśli ma zostać sprzedany, to właśnie teraz, a Elfsborg z pewnością nie będzie mógł stawiać wygórowanych oczekiwań finansowych. W przeciwnym wypadku, za pół roku mógłby negocjować z nowym pracodawcą. Jeśli nie pojawi się inny zainteresowany (a Jeppe Okkels może mieć sporo adoratorów po tak znakomitym sezonie), Raków Częstochowa prawdopodobnie spróbuje swojego szczęścia. Tego typu transfer bazując na statystykach zawodnika i jego wieku może być strzałem w dziesiątkę.
Jeppe Okkels intrygującym pomysłem
Transfer Duńczyka byłby bez wątpienia pokazem siły Rakowa Częstochowa na rynku transferowym. Kluczowe pytanie – czy w klubie jest obecnie „atmosfera” na kosztowne wzmocnienia? Raków pożegnał się z europejskimi pucharami, w których zarobił co prawda sporo, jednak wiosną będzie walczył „tylko” na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Inwestycja, która prawdopodobnie przekroczyłaby 1.5 miliona euro jest jak najbardziej dobrą drogą, jednak w przeszłości działacze polskich klubów nie mieli takiej odwagi i rzadko dokonywali mocnych ruchów po tym, jak ich kluby kończyły przygodę z pucharami. W tym przypadku Raków mógłby pokazać, że nie zamierza za wszelką cenę oszczędzać i nadal mierzy bardzo wysoko. Oczywiście, konkurencja z pewnością nie śpi, stąd szanse na transfer Duńczyka nie wydają się duże, ale kto wie? Zimowe okienko transferowe w Częstochowie wcale nie musi być nudne!