FC Barcelona dopięła swego. Athletico Paranaense oficjalnie potwierdziło odejście Vitora Roque już w zimowym okienku transferowym. Tym sposobem realizuje się życzenie szkoleniowca „Dumy Katalonii” – Xaviego, który w ostatnim czasie jasno sugerował, że chciałby jak najszybciej sprowadzić do zespołu brazylijski talent.
Wielka szansa przed Roque
18-letni Brazylijczyk formalnie miał przenieść się do Barcelony dopiero od sezonu 2024/25. Athletico Paranaense zagwarantowało sobie opłatę transferową rzędu 40 milionów euro, jednak liczyło, że będzie mogło korzystać z usług bramkostrzelnego snajpera do czerwca przyszłego roku. Roque w trwających rozgrywkach Serie A uzbierał 12 trafień i 3 asysty. Przez półtora miesiąca pauzował co prawda z powodu stłuczenia stawu skokowego, jednak pod koniec listopada wrócił do gry. Bez cienia wątpliwości był jednym z najlepszych zawodników brazylijskiego zespołu — dodajmy zresztą, że mimo problemów zdrowotnych, które wykluczyły go z gry na wiele kolejek, zaliczył 5. najlepszy wynik strzelecki obecnego sezonu Serie A.
Barcelona potrzebowała wzmocnienia siły ofensywnej po kontuzji Gaviego, o czym pisaliśmy w tym miejscu. Oczywiście, wychowanek La Masii jest raczej nie do zastąpienia w skali jeden do jednego. Jednak Roque to również typ zawodnika bardzo mobilnego i biorącego aktywny udział w pressingu. Xavi dostaje perspektywicznego gracza, który prawdopodobnie „z marszu” stanie się pożytecznym wzmocnieniem składu. Czy jego talent eksploduje już wiosną? Z pewnością obecna trudna sytuacja kadrowa Blaugrany będzie czynnikiem sprzyjającym, by częściej pojawiał się na murawie. Mimo jego stosunkowo młodego wieku oczekiwania względem Vitora są bowiem bardzo duże.