Burak Ince został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. 19-letni turecki pomocnik podpisał z wrocławskim klubem umowę do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Burak Ince to dobrze wyszkolony technicznie zawodnik, który z powodzeniem może grać na kilku pozycjach w drugiej linii. Bardzo liczymy, że jego wszechstronność i kreatywność znacząco zwiększą nasz potencjał ofensywny. Tym bardziej, że Burak ma dopiero 19 lat i nadal się rozwija.
dyrektor sportowy Śląska Wrocław, David Balda
Burak Ince będzie czwartym tureckim piłkarzem w historii Ekstraklasy
Kierunek ten nie jest popularny wśród polskich klubów, jednak 19-latek wydaje się ciekawą personą. Mówimy w końcu o piłkarzu, który reprezentował Turcję w kategoriach wiekowych od U15 do U21, a w 2023 roku regularnie występował w kadrze U19.
W styczniu 2022 roku wyceniano go na 2.5 miliona euro. Został wówczas zawodnikiem Arminii Bielefeld, z którą zanotował… spadek z Bundesligi, a następnie spadek z 2. Bundesligi. Najdelikatniej rzecz ujmując — nie tak wyobrażał sobie karierę w ekipie Die Arminen. 1.5 sezonu w Niemczech — ledwie 8 spotkań, a dokładniej 183 minuty na murawie. Mocno rozczarowujący bilans. Oddajemy jednak, że Ince w swojej ojczyźnie również nie notował imponującego dorobku minutowego. Mimo że często wchodził z ławki, w 71 spotkaniach dla Altinordu FK zaliczył 10 trafień. Wynik obiecujący jak na ówczesny młody wiek zawodnika, jednak niemiecki epizod mocno wyhamował entuzjazm względem Turka i odbił się na znacznym spadku jego wartości rynkowej — w 1.5 roku spadła ona do „ledwie” 500 tysięcy euro. Talent? Owszem, jednak ze sporą skazą, która daje do myślenia.
Potencjał jest, czy będą konkrety?
Angaż w Śląsku będzie szansą powrotu na właściwe tory — a właściwie pokazania potencjału w lidze silniejszej niż druga liga turecka. W przypadku jego osoby dużo jest życzeniowego myślenia. Umówmy się bowiem, bazując na samym dorobku 19-latka w piłce klubowej — szału nie ma. W tym wieku nie jest już jedynie nastolatkiem, poznał specyfikę futbolu niemieckiego i nawet jeśli odbił się od Arminii — przeżył cenną lekcję. Jego zatrudnienie jest ryzykiem, które Śląsk Wrocław jak najbardziej powinien podjąć. Dodajmy także, że „w sieci” krąży sporo sugestii, że Burak Ince ma trudny charakter. Jacek Magiera mający doświadczenie z pracy z młodzieżą, stanie przed wymagającym wyzwaniem. Dostaje utalentowanego piłkarza, który w ostatnich miesiącach miał problemy z regularną grą. Może zostać nową gwiazdą Ekstraklasy, lub kompletnym nieporozumieniem. Kibicom Śląska pozostaje wiara, że sprawdzi się ten pierwszy scenariusz.
Naprawdę cieszę się, że tu jestem. Widziałem, że Śląsk ma niesamowitych kibiców i nie mogę się doczekać, aż dla nich zagram. Jestem lewonożny, mogę zagrać w środku pola, jako „10” lub na skrzydle, na przykład schodząc z prawej strony
Burak Ince