Po ostatnim meczu reprezentacji Polski, zakończonym porażką w fatalnym stylu z Albanią (0:2) na naszej stronie opublikowaliśmy tekst, który zatytułowaliśmy: „Grzegorz Krychowiak z 100. występem w kadrze. Oby ostatnim”. Nasze życzenia szybko się spełniły. Dziś 33-latek oficjalnie poinformował, że kończy karierę reprezentacyjną.
Zawodnik ogłosił swoją decyzję za pośrednictwem Instagrama
– „Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka jak i dla sportowca. Sportowo, nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć „dziękuję”. W dniu dzisiejszym rezygnuje z występów w Reprezentacji Polski. Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej Żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze. Trzymam kciuki za każdy kolejny mecz i do zobaczenia na trybunach!” – napisał Grzegorz Krychowiak na swoim Instagramie.
Decyzja pomocnika jest racjonalna, aczkolwiek naszym zdaniem spóźniona o 9 miesięcy. Takie oświadczenie „Krycha” powinien wydać zaraz po Mistrzostwach Świata, kiedy mieliśmy rozpocząć nowe otwarcie. Oczywiście, można zrozumieć, że chciał dobić do 100 spotkań w reprezentacji, co ostatecznie mu się udało, jednak ostatnim zgrupowaniem tylko pogorszył sobie opinię. Nie dość, że na boisku prezentował się jak oldboj to na dodatek zebrał sporo krytyki za swoje wypowiedzi.
Grzegorz Krychowiak w reprezentacji miał dobre i złe momenty
Podsumowując jego przygodę w narodowych barwach od razu przypomina się fantastyczne EURO 2016 we Francji, po którym zapracował sobie na transfer do PSG. „Krycha” był wówczas piłkarzem kapitalnym, ale od tego czasu zaczął się powolny zjazd w oczach opinii publicznej. Żaden selekcjoner nie mógł jednak znaleźć odpowiedniego następcy dla 33-latka i w efekcie licznik występów Krychowiaka ciągle rósł, ale jednocześnie rosła także krytyka.
Choć Grzrgorz Krychowiak często bywał irytujący to 100 meczów w reprezentacji nie osiąga byle kto. Dziękujemy za wszystkie mecze w kadrze Panie Grzegorzu!