Młoda gwiazda Bundesligi przyznaje się do sfałszowanego aktu urodzenia

Kojarzycie Silasa Wamangitukę? No wiecie, tego przekozaka ze Stuttgartu, który seryjnie zdobywał nagrody najlepszego młodego piłkarza Bundesligi? Koleś lat 21, znakomita forma, miejsce w jedenastce sezonu, i tytuł debiutanta sezonu ligi niemieckiej. Generalnie – wielka sprawa i olbrzymie szanse na transfer do zdecydowanie lepszego zespołu.

Nieoczekiwanie, na oficjalnej stronie VfB Stuttgart pojawił się komunikat, w którym Pan Silas Wamangituka przyznaje, że… nie jest Silasem Wamangituką. Podobno za zmianą personaliów stoi jego agent, który chciał „podkręcić” papiery.

W ostatnich latach żyłem w ciągłym strachu i bardzo martwiłem się o moją rodzinę w Kongu. Ujawnienie mojej historii było dla mnie trudnym krokiem. Odważyłem się to zrobić tylko przy wsparciu moich nowych konsultantów. Stało się dla mnie jasne, że nie muszę się już bać i że możemy wszystko położyć na stole. Nie odważyłbym się na ten krok, gdyby Stuttgart, mój zespół i VfB nie stały się dla mnie drugim domem, w którym czuję się bezpiecznie. Dziś odczuwam ogromną ulgę i mam nadzieję, że będę mógł ją wykorzystać do zachęcenia innych graczy, którzy mieli podobne doświadczenia z agentami. Jestem głęboko wdzięczny VfB Stuttgart za zaufanie i wsparcie, jakie okazali w tym czasie.

https://www.vfb.de/de/vfb/aktuell/neues/profis/2021/silas-wamangituka-stellungnahme/ tłumaczenie własne
REKLAMA

Od dziś Silas Wamangituka to Silas Katompa Mvumpa. Nie urodził się w 1999 roku, a 1998

Gość w 2017 roku miał związać się z Anderlechtem, ale nie wszystko poszło zgodnie z planami, więc agent uznał, że drugie podejście do gry w Europie musi zostać przeprowadzone z nowym nazwiskiem. Silas Katompa Mvumpa przestał istnieć, narodził się Silas Wamangituka.

Dziwna historia, prawda? Klub stoi jednak murem za swoim młodym gwiazdorem, a w najbliższym czasie będzie usiłował „ukarać” wspomnianego agenta, który zastraszał zawodnika, że jeśli ujawni prawdę, ucierpi jego rodzina, a on sam zostanie deportowany.

Fot. VfB Stuttgart

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,711FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ