Jak donosi portal De Telegraaf, Ajax zaznał dość nieoczekiwanego problemu. Sprzedaż Antony’ego do Manchesteru United sprawiła, że chęć zmiany pracodawcy wyraził także 22-letni Mohammed Kudus. Wyceniany na 10 milionów euro reprezentant Ghany miał odmówić udziału w środowym treningu, chcąc wymusić transfer do Evertonu.
Holenderscy dziennikarze jasno oceniają, że Ajax nie zgodzi się na żądania swojego gracza. Kudus w obecnym sezonie jest co prawda jedynie rezerwowym, ale ze względu na wiek i sporą wszechstronność wydaje się solidną inwestycją na przyszłość. Piłkarz miał jednak dogadać się z Evertonem i do transakcji brakuje już tylko zgody Ajaxu. Nie wiadomo jaka kwota transferu wchodzi w grę, ale wydaje się, że to nie pieniądze są w tym momencie główną przeszkodą.
Władze klubu z Amsterdamu obawiają się buntu wśród młodych graczy
Ajax od zawsze znany jest z promowania młodzieży a następnie sprzedawania jej z ogromnym zyskiem. Piłkarskie diamenty są jednak coraz mniej cierpliwe, a agenci kuszą szansą szybkiego rozwoju. Gdy Antony postawił wymusić swoje odejście do Manchesteru United, w klubie uznano, że nie ma sensu odmawiać, szczególnie gdy na stole pojawiły się nierozsądnie duże pieniądze. Niestety, sytuacja sprawiła, że inni gracze poczuli siłę strajku. Kudus postanowił powtórzyć zachowanie swojego kolegi – oczywiście w skali mikro, bowiem mówimy o nieporównywalnie słabszym graczu i mniejszych pieniądzach.
Zdaniem holenderskich mediów, nie ma większych szans, by działacze z Amsterdamu ustąpili. Chcą jasno postawić sprawę – żaden piłkarz nie może dyktować warunków i szantażować klubu.