_by_Subashwilfred_(20180630233148).jpg){kind=link}
Mateusz Bogusz jest jednym z nielicznych polskich piłkarzy, którzy zasłużyli na powołanie do kadry narodowej, jednak nie znaleźli się w gronie wybrańców Michała Probierza na Euro 2024. 22-latek tylko w maju strzelił dwa gole na boiskach MLS, a tej nocy dołożył trzecią bramkę. I to jaką!
Bogusz w życiowej formie
Polak popisał się kapitalnym strzałem z dystansu, który przesądził o zwycięstwie jego Los Angeles FC nad Minnesotą United. Cała akcja rozpoczęła się od podania piętą, skończyła potężnym uderzeniem, któremu wyliczono dokładnie 0.02 xG. Innymi słowy – popularny system oceny szans bramkowych nie dawał większych szans, że Polak może w tej sytuacji pokonać golkipera, a jednak się udało!
22-latek w obecnym sezonie MLS uzbierał już 6 goli. Niewątpliwie pomaga w tym bardziej ofensywna rola, bowiem gra tuż za plecami napastników. Michał Probierz ma czego żałować? Były zawodnik Ruchu Chorzów i Leeds United dał sygnał, że zasłużył na szansę w kadrze narodowej. Miejsca na Euro 2024 nie udało mu się wywalczyć, ale jeśli utrzyma formę, po turnieju powinien być brany pod uwagę. Dodajmy do tego, że Bogusz w obecnym sezonie ligi amerykańskiej popisał się dwoma trafieniami z rzutów wolnych, co jest najlepszym tego typu wynikiem w rozgrywkach. Zawodników mający dobry strzał z dystansu, potrafiący dobrze bić stałe fragmenty gry bez wątpienia przydałby się polskiej reprezentacji…