ŁKS Łódź zakończył miniony sezon Betclic 1 Ligi na rozczarowującym 11. miejscu. Taki wynik zdecydowanie odbiegał od oczekiwań kibiców oraz działaczy klubu, dlatego przed startem rozgrywek 2025/26 „Rycerze Wiosny” intensywnie pracują nad wzmocnieniem składu. Celem jest włączenie się do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy.
Dwa cenne wzmocnienia potwierdzone
Oficjalnie potwierdzonym transferem jest angaż Artura Craciuna. Mołdawski stoper podpisał z ŁKS-em dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Craciun to klasyczny środkowy obrońca – silny fizycznie, twardy i nieustępliwy w pojedynkach. W poprzednim sezonie występował w Puszczy Niepołomice, dla której rozegrał 24 mecze w Ekstraklasie, zdobywając jednego gola.
👋 Cześć Artur! pic.twitter.com/tI4DDknJkp
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) June 20, 2025
– Artur to piłkarz, który ma nie tylko zabezpieczyć naszą defensywę, ale także stanowić zagrożenie pod bramką rywali, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Liczymy też na jego skuteczność przy rzutach karnych – powiedział Radosław Mozyrko, dyrektor sportowy ŁKS-u.
Wcześniej potwierdzony został angaż napastnika Mateusza Lewandowskiego, który w sezonie 2024/25 zdobył 9 bramek na poziomie Betclic 1 Ligi. Klub z al. Unii liczy, że doświadczony snajper wniesie do zespołu jakość i regularność, których brakowało w poprzednich rozgrywkach.
Białorusin na liście życzeń
Na liście życzeń łódzkiego klubu znajduje się także Evgeniy Shikavka. Białoruski napastnik ostatnie lata spędził w Koronie Kielce. Choć w barwach „złocisto-krwistych” rozegrał łącznie 70 spotkań i zdobył 13 goli, w sezonie 2024/25 jego rola w zespole Jacka Zielińskiego była marginalna. Shikavka częściej pojawiał się na murawie jako rezerwowy (18 wejść z ławki) niż w wyjściowej jedenastce (15 występów), a dorobek 2 goli w całym sezonie trudno uznać za satysfakcjonujący wynik. Według informacji Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, temat transferu Shikavki do ŁKS-u pozostaje aktualny. Obie strony mają być zainteresowane współpracą, a szanse na finalizację rozmów są oceniane jako duże. W poniedziałek do drużyny najprawdopodobniej dołączy Miłosz Szczepański, który reprezentował ostatnio barwy Piasta Gliwice, a o którego angaż walczył także Śląsk Wrocław. Ofensywny pomocnik w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał dotychczas 124 spotkania.
Łodzianie wierzą, że odpowiednie wzmocnienia – zarówno w defensywie, jak i ofensywie – pozwolą zespołowi zrealizować cel, jakim jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej już po jednym sezonie przerwy. Dodajmy, że drużynę w sezonie 2025/26 poprowadzi Szymon Grabowski, który ma spore doświadczenie w misjach walki o Ekstraklasę.