Ostatni dzień DME w lekkoatletyce przyniósł Polakom worek medali i punktów. Były niespodzianki, fenomenalne rekordy, nie zawiedli także faworyci. Kapitalna niedziela w wykonaniu reprezentacji Polski!
Sztafeta mieszana 4x400m
Polska sztafeta w składzie: Szwed, Bogaczyński, Kiełbasińska, Kaczmarek, przy kapitalnym dopingu stadionu wygrała ostatnią konkurencję DME! Słabo otworzył Maks Szwed, po jego biegu byliśmy na przedostatnim miejscu. Odrabiać straty zaczęła Anna Kiełbasińska, ale przewaga rywali była ogromna. Poprawnie pobiegł Igor Bogaczyński i przekazał pałeczkę FENOMENALNEJ NATALII KACZMAREK! Polka w nieprawdopodobnym stylu mijała rywalki i odrobiła całą stratę do czołówki! Z przedostatniego miejsca wyprowadziła nas do zwycięstwa! 25- latka po raz kolejny udowodniła, że jest jedną z najlepszych na świecie biegaczek na dystansie jednego okrążenia. Przepiękny koniec Mistrzostw!
Dawid Wegner (rzut oszczepem)
Świetnie spisał się 23- latek. Kapitalny rzut w 4. kolejce (81.40 m) pozwolił mu zająć drugą pozycję, tuż za Julianem Weberem (86.26 m). Niestety zmobilizowali się rywale i ostatecznie Wegner zakończył konkurs na 4. miejscu. Wyprzedził go Leandro Ramos (81.62 m) i Timothy Herman z Belgii (81.67 m). Bardzo żałujemy małego medalu Igrzyska dla Dawida, ale jego występ to spora niespodzianka i fenomenalna postawa.
Martyna Galant (1500 m)
Świetnie pobiegła Galant! Polka nie dała się zamknąć przez cały dystans, a na ostatnim kółku ruszyła ile sił w nogach. Najpierw obroniła się przed atakiem Niemki, a następnie ruszyła w pościg za Guerrero. Sporą przewagę miała Hiszpanka, ale na ostatniej prostej ruszyła w pogoń Martyna. Do zwycięstwa zabrakło kilkunastu centymetrów! Fenomenalna postawa Polki i piekielnie ważne 15 punktów dla naszej reprezentacji.
Alicja Konieczek (3000 m z przeszkodami)
Kapitalny bieg Polki! Niesamowita dyspozycja Konieczek pozwoliła jej wygrać konkurs z czasem 9:38.72 min. Była pierwsza na ostatnim rowie z wodą, a co za tym idzie- pierwsza na mecie. Stare lekkoatletyczne porzekadło sprawdziło się i tym razem. Piękna niespodzianka w wykonaniu Alicji. Druga na metę dobiegła Francuzka Renouard, a podium dopełniła Hiszpanka Serrano.
Albert Komański (200 m)
Fenomenalny bieg Alberta! Polak w dobrze obstawionym finale zajął drugie miejsce (20.50 s), ulegając jedynie Francuzowi Zeze. Został na starcie Komański, ale w drugiej części dystansu był niesamowity. Kapitalne przyspieszenie w końcówce pozwoliło mu wyprzedzić m.in. Filippo Tortu. Przypomnijmy, iż 25-latek to m.in. mistrz olimpijski ze sztafety z Tokio! Ostatecznie Włoch zajął ostatnie miejsce na podium. Albert zdobył bardzo ważne punkty dla reprezentacji Polski.
Anna Kiełbasińska (200 m)
Poprawnie pobiegła nasza polska 400- metrówka. Czas 22.92 s pozwolił zająć w finale A czwartą pozycję. Zawody wygrała fenomenalna Lieke Klaver. Holenderka ustanowiła rekord życiowy, dzięki ukończeniu 200 m z czasem 22.46 s. Miejsca na podium dopełniła Williams z Wielkiej Brytanii, oraz niespodziewanie Greczynka- Emmanouilidou.
Norbert Kobielski (skok wzwyż)
26- letni skoczek zajął trzecie miejsce w konkursie. Norbert skakał bezbłędnie, aż do wysokości 2.23 m. Przeskoczył ją dopiero w drugiej próbie, co miało poważny wpływ na dalszą dyspozycję Polaka. Dzięki zaliczonej wysokości 2.26 m wyprzedził m.in. Niemca- Tobiasa Potye i zajął ostatnie miejsce na podium. Drugi był Belg- Thomas Carmoy z zaliczoną próbą na 2.29 (wyrównany rekord życiowy), a całe zawody wygrał mistrz olimpijski- Gianmarco Tamberi. Dla Włocha był to pierwszy start w tym sezonie, tym bardziej zadziwiające jest jego wysoka dyspozycja (2.29 m w pierwszej próbie).
Michał Haratyk (pchnięcie kulą)
Polski weteran osiągnął w ostatniej, konkursowej próbie 20.89 m i zajął trzecie miejsce. Niezły występ w wykonaniu 31-latka. Pechowo dla Polski zawody wygrał Włoch – Zane Weir. Pchnięciem na 21.59 m wygrał złoto Igrzysk. Drugi był Brytyjczyk-Scott Lincoln i jest to spora niespodzianka. W czwartej kolejce pchnął swój najlepszy wynik w tym sezonie- 21.10 m.
Nie udało się obronić mistrzowskiego tytułu z ostatniej imprezy, ale były to wspaniałe zawody w wykonaniu Polaków. Druga pozycja w klasyfikacji ogólnej to wciąż spory sukces reprezentacji. Przez 3 dni w Chorzowie oglądaliśmy mnóstwo niespodzianek, kilka wspaniałych rekordów, a także wielkie popisy faworytów. Kapitalna lekkoatletyczna impreza w Polsce!