LeBron James przekroczył w dzisiejszym meczu z Denver Nuggets niebotyczną barierę 40 000 punktów w sezonie zasadniczym i został pierwszym zawodnikiem w historii, któremu udała się ta sztuka.
Fenomen LeBron James
39-latek otrzymał piłkę na linii rzutów za 3 punkty. Przekozłował pomiędzy nogami, wykonał szybkiego „spina”, którym minął kryjącego go Michaela Portera Jr., dostał się pod kosz i wykończył akcje pewnym rzutem lewą ręką. Tym oto sposobem stał się pierwszym zawodnikiem w historii, któremu udało się zdobyć 40 000 punktów w sezonie zasadniczym. I mimo że Los Angeles Lakers nie sprostali o wiele lepszym Denver Nuggets, przegrywając 124-114, ta noc już na zawsze pozostanie w pamięci kibiców NBA. 39-latek nie zwraca uwagi na swój wiek, według którego powinien być z zawodnikiem końca ławki, wciąż znajdując się w ścisłym gronie najlepszych zawodników ligi.
LeBron James to fenomen, jeden z najlepszych koszykarzy w historii. Człowiek, którego koszykarska długowieczność jest rzeczą niespotykaną. 4-krotny mistrz NBA po raz kolejny pokazuje, że wiek to tylko liczba, a koniec kariery wydaje się wciąż całkiem odległą perspektywą. „King James” to zawodnik unikatowy i niepowtarzalny, więc póki możemy mecz po meczu widzieć to jak niesamowite statystyki wykręca Amerykanin (w dzisiejszym meczu 26 punktów, 9 asyst i 4 zbiórki). Cieszmy się, oglądając atletyczny fenomen na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata.
Aut. Miłosz Szumierz