Stefan Kraft zwyciężył w premierowych zawodach 73. Turnieju Czterech Skoczni w Oberstodorfie. Podium uzupełnili Jan Hoerl i Daniel Tschofenig, który awansował z 7. lokaty. Tylko dwóch Polaków zdołało zapunktować, z tym, że Jakub Wolny zajął 30. miejsce, a honor Polaków uratował Paweł Wąsek, który uplasował się na 10. pozycji.
Zapowiadała się katastrofa Biało-czerwonych
W Turnieju Czterech Skoczni pierwsze serie odbywają się na zasadach par KO. Już w pierwszej z nich oglądaliśmy naszego reprezentanta. Jakub Wolny okazał się lepszy od Fina Antti Aalto, ale skok na 121 metrów sprawił, że sklasyfikowano go na 30. pozycji. Chronologicznie kolejnym z Polaków, który miał okazję się zaprezentować był Piotr Żyła. Ze skokiem ,,Wiewióra” wiązaliśmy większe nadzieje, bo był faworytem w parze. Przegrał on jednak pojedynek z Estończykiem Arttim Aigro. Chwilę później podobny los podzielił Aleksander Zniszczoł, który okazał się gorszy od Andreasa Wellingera. Jako ostatni z Polaków zaprezentował się Paweł Wąsek, który sprawił dużą niespodziankę. Wygrał rywalizację w parze z Karlem Geigerem, dzięki świetnej próbie na 137 metrów, co dało mu na półmetku rywalizacji wysokie 9. miejsce. Liderem po pierwszej turze był Stefan Kraft, który wyprzedzał Jana Hoerla i Piusa Paschke. Blisko podium plasowali się również Johann Andre Forfang, Michael Hayboeck, Gregor Deschwanden i Daniel Tschofenig.
Jeszcze polskie skoki nie…
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) December 29, 2024
🚨 PAWEŁ WĄSEK DZIEWIĄTY NA PÓŁMETKU 🚨
Najlepszy polski skok w tym sezonie? Oby nie! Oby ten po przerwie był jeszcze lepszy!
Włączamy Eurosport 1, #MaxPL i kibicujemy w 2. serii 👏#skijumpingfamily #TCS #Oberstdorf pic.twitter.com/GMc25bixWj
Kapitalna atmosfera na pełnych trybunach i fantastyczne skoki
Organizatorzy zmagań w Oberstdorfie przekazali, że konkurs oglądał komplet publiczności w liczbie 25 tysięcy. Trzeba przyznać, że to bardzo miła odmiana w stosunku do poprzednich zawodów w tym sezonie, gdzie poza Wisłą i Engelbergiem, trybuny świeciły pustkami. Drugą serię zmagań otworzył Jakub Wolny. Polak poprawił znacznie swoją pierwszą odległość, lecz skok na 129 metrów nie pozwolił mu awansować w tabeli. Chwilę później 142 metry poleciał Ren Nikaido (zaledwie 1,5 metra od rekordu skoczni), czym przyćmił wynik Wolnego. Kolejne dalekie skoki poszczególnych zawodników nakręcały atmosferę wyczekiwania na finalne rozstrzygnięcia. Ostatecznie zwyciężył po raz 44. w karierze Stefan Kraft. Drugie miejsce zajął Jan Hoerl, a podium uzupełnił Daniel Tschofenig, który zaliczył awans z 7. lokaty. Paweł Wąsek swoim skokiem na 130 metrów w trudnych warunkach potwierdził dobrą dyspozycję i finalnie ukończył konkurs na 10. pozycji, co jest jego pierwszym miejscem w Top 10 w bieżącym sezonie.
Paweł Wąsek pierwszy raz w tym sezonie melduje się w czołowej dziesiątce PŚ! Polak rozpoczyna TCS od 10. miejsca w Oberstdorfie.
— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) December 29, 2024
Miejsca reszty biało-czerwonych:
30. Jakub Wolny
36. Aleksander Zniszczoł
41. Piotr Żyła #skijumpingfamily #skijumping pic.twitter.com/XcNoTSZ6Y9
Poniedziałek będzie dniem wolnym w TCS. Skoczkowie wrócą do rywalizacji 31 grudnia podczas kwalifikacji w Garmisch-Partenkirchen, a w Nowy Rok odbędzie się drugi konkurs turnieju.
Wyniki Polaków:
- 10. Paweł Wąsek – 137 m i 130 m
- 30. Jakub Wolny – 121 m i 129 m
- 36. Aleksander Zniszczoł – 123 m
- 41. Piotr Żyła – 120,5 m