Jose Mourinho ma na oku nową pracę. Sam zaoferował swoje usługi

Jose Mourinho selekcjonerem reprezentacji Brazylii? Według „uol.com.br” taki scenariusz jest realny. Portugalski szkoleniowiec miał w niedawnej rozmowie z RAI1 stwierdzić, że „tylko szaleniec opuściłby Real Madryt”. Koleżeńska rada dla Carlo Ancelottiego nie jest jednak bezinteresowna. Brazylijski portal wskazuje bowiem, że… Mourinho chciałby wygryźć Włocha z wyścigu o posadę szkoleniowca Canarinhos.

REKLAMA

Mourinho gotowy na wielkie wyzwanie?

Brazylijczycy szczegółowo omawiają plan Mourinho, co paradoksalnie może obniżyć wiarygodność ich informacji. Gdyby jednak wierzyć ich sugestiom, 60-latek miałby po zakończeniu sezonu wypełnić swój kontrakt z AS Romą, a potem postawić wszystko na jedną kartę. Gdyby udało mu się odnieść sukces z Brazylijczykami — odzyskałby ostatnio przygaszony blask. Niepowodzenie… oznaczałoby otwarcie na mniej ambitne sportowo, ale dobrze opłacalne projekty. Mourinho od dawna budzi zainteresowanie m.in. Saudyjczyków, jednak czuł, że jest zbyt wcześnie na takie kroki. Podobno odrzucił nawet zapytania z reprezentacji Portugalii, bowiem wierzył, że jest w stanie osiągnąć wielkie sukcesy z Romą. Ostatnio jego wiara miała znacząco osłabnąć, co skutkowało kontaktem z brazylijską federacją piłkarską.

Jeśli brazylijskie media „puszczają fejka” – to jest to bardzo ciekawy fejk. Charyzmatyczny szkoleniowiec z ogromnym doświadczeniem, który nie boi się trudnych decyzji i reprezentacja, która… potrzebuje osoby zdolnej do podejmowania nieoczywistych kroków. Canarinhos przegrali ostatnio trzeci kolejny mecz, od ponad 20 lat nie potrafią udźwignąć presji oczekiwań na mistrzostwach świata, ostatnio znaleźli się w cieniu Argentyny. Piłkarze zawodzą, więc coraz częściej sugeruje się konieczność znalezienia trenera — wizjonera. Czy Jose Mourinho spełnia takie kryteria? No cóż, można to zweryfikować tylko w jeden sposób — dając mu szansę. Jeśli Ancelotti rzeczywiście odrzuca możliwość opuszczenia Reali Madryt, nazwisko Portugalczyka może znajdować się bardzo wysoko na liście kandydatów. Z drugiej strony, do końca czerwca 2024 roku jeszcze sporo czasu i wiele się może wydarzyć. Na ten moment scenariusz, w którym Mourinho wjeżdża na białym koniu do szatni Brazylijczyków, by ratować kwalifikacje Mistrzostw Świata 2026 w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych, nie wydaje się szczególnie nierealny.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,593FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ