Jastrzębski Węgiel o krok od finału Ligi Mistrzów!

Niezwykle ważne zwycięstwo drużyny prowadzonej przez Marcelo Mendeza właśnie stało się faktem! Jastrzębski Węgiel wygrywa na gorącym terenie w Ankarze z miejscowym Halkbankiem za pełną pulę i robi milowy krok w kierunku historycznego finału Ligi Mistrzów w sezonie ligowym 2022/2023!

REKLAMA

Pierwsze półfinałowe spotkanie rozpoczęło się wymianą ciosów

Z jednej strony Stephen Boyer, a z drugiej zaś Nimir Abdel-Aziz. Najważniejsze wydarzenia seta otwierającego rywalizację o finał Klubowych Mistrzostw Europy to bez wątpienia Trevor Clevenot w polu serwisowym. To właśnie przy zagrywkach mistrz olimpijskiego drużyna Marcelo Mendeza wypracowała przewagę, która była już z nami do samego końca tej partii.

Niezwykle dobrze w ofensywie radził sobie wicemistrz świata Tomasz Fornal. Reprezentant Polski nie miał problemów z blokiem rywala, dołożył cenny punkt w polu serwisowym i znacznie przyczynił się do dobrego otwarcia tego meczu w wykonaniu „pomarańczowych”. W kolejnym secie tego starcia było nieco inaczej. To gospodarze rozpoczęli lepiej. I choć ich lider Nimir Abdel-Aziz dziś zawodził, to Bruno czy Jeaschke dawali wiele cennych punktów. Po słabszym początku do głosu coraz głośniej zaczęli dochodzić jastrzębianie! Wreszcie obudził się Stephen Boyer, a Trevor Clevenot był dziś wszędzie, jeśli chodzi o defensywę. Nasza drużyna w drugiej części seta wyszła na prowadzenie, a po szalonej końcówce zakończonej znakomitą grą duetu Fornal – Clevenot wygraliśmy już drugą partię w Ankarze.

Trzeci set to od samego początku dominacja lidera tureckiej ekstraklasy

„Pomarańczowi” mieli problemy z każdym elementem, a gospodarze tylko z tego korzystali. Halkbank zasłużenie wygrał trzecią odsłonę i złapał kontakt oraz uwierzył, że ten mecz jeszcze można wygrać… Na całe szczęście wiara szybko została wypalona. Jastrzębski bardzo dobrze rozpoczął czwartego seta, a po zagrywce Stephena Boyer mieliśmy już cztery punkty przewagi. Podopieczni Marcelo Mendeza kontrowali wydarzenia boiskowe. Po chwili nasza przewaga wzrosła do pięciu „oczek”. I choć gospodarze starali się wrócić do tego seta, to jednak Fornal, Clevenot czy Boyer w bardzo dobrym stylu zamknęli ten mecz, a Jastrzębski wygrał w Ankarze.

To był niezwykle ważny krok w wykonaniu aktualnego wicelidera Plusligi. Jastrzębski Węgiel zwyciężył za pełną pulę i do historycznego finału Klubowych Mistrzostw Europy potrzebują wygrać już tylko dwa sety w rewanżowym meczu.

HALKBANK ANKARA 1 vs 3 JASTRZĘBSKI WĘGIEL (22:25, 23:25, 25:16, 22:25)

Halkbank Ankara: Abdel-Aziz, Ma’a, Matic, Ulu, Bruno, Jaeschke, Done (libero)

Jastrzębski Węgiel: Boyer, Toniutti, Gladyr, M’Baye, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero)

Autor: Jakub Balcerzak

Kibiców siatkówki zapraszamy na Merytoryczne Forum Siatkarskie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ