Bayer Leverkusen jest jedyną drużyną Bundesligi, która nie przegrała meczu na własnym terenie w sezonie 2023/24. FSV Mainz jest jedynym zespołem Bundesligi, który nie wygrał spotkania na wyjeździe. Pojedynek obu drużyn rozgrywany na BayArenie miał więc oczywistego faworyta, jednak Aptekarze nie mogli lekceważyć ekipy Bo Henriksena. Mimo że pozycja w tabeli tego nie wskazuje, zespół z Moguncji ma wielu dobrych zawodników, którzy skazywani na porażkę mogli pokusić się o sprawienie sensacji.
Piątkowy pojedynek od początku dostarczał wielkich emocji
Wystarczyło 7 minut, by na tablicy świetlnej pojawił się remis 1:1. W 3. minucie fenomenalnym uderzeniem popisał się Granit Xhaka. Były zawodnik Arsenalu strzałem z pierwszej piłki przerzucił Robina Zentnera, po czym pokusił się o specyficzną cieszynkę… symulując uraz.
Bayer długo nie nacieszył się prowadzeniem, bowiem po chwili zamieszanie przy rzucie wolnym wykorzystał Dominik Kohr. Aptekarze podrażnieni straconym golem ruszyli po swoje i przez całą pierwszą połowę oddali 12 strzałów. Brakowało im jednak skuteczności, doskwierał także brak klasowego środkowego napastnika. W kilku sytuacjach przeszkodził im także niemający łatwego dnia arbiter. Xabi Alonso schodząc do szatni, próbował wytłumaczyć sędziemu swój punkt widzenia na sporne sytuacje, jednak odpowiedź na kontrowersje mogła być tylko jedna. Udowodnienie swojej wyższości w drugich 45 minutach.
Bayer Leverkusen po zmianie stron konsekwentnie szukał zwycięskiego gola, a znalazł go po gigantycznym błędzie Zentnera, któremu piłka spłatała figla przy strzale Roberta Andricha.
Mainz miało tym trudniejsze zadanie, że z boiska został wkrótce usunięty Jessic Ngankam, który brutalnie sfaulował Granita Xhakę. Bayer mimo prowadzenia 2:1 nie zamierzał odpuszczać i dalej zakładał wysoki pressing, szukając szans na poprawę rezultatu. 33 spotkanie bez porażki oznacza nowy rekord wśród drużyn Bundesligi. Jeszcze nigdy żaden zespół z tych rozgrywek nie zanotował tak kapitalnej serii. Kapitalne wyniki to jedno, efektowny styl drugie. Przewaga nad Bayernem Monachium to w tym momencie 11 punktów, a Bawarczyków czeka trudne starcie z RB Lipsk. Xabi Alonso mógł dziś narzekać na skuteczność swoich zawodników, zresztą Bayer wypracował ledwie 1.18 xG. Miał jednak kilka momentów, dodatkowo Zentner „pomógł” w zdobyciu trzech punktów. Kolejny krok do tytułu mistrzowskiego wykonany.