Jak podaje niemiecki Kicker Florian Wirtz oficjalnie, przedłużył umowę z Bayerem Leverkusen do 2027 roku (dokładnie o rok). Klub i zawodnik doszli do korzystnego dla obu stron porozumienia. Bayer latem 2026 roku będzie miał lepszą pozycję do negocjacji z potencjalnymi kupcami. Natomiast reprezentant Niemiec otrzymał najwyższą gażę w zespole. Nie ma jeszcze oficjalnie podanej konkretnej sumy. Aczkolwiek powinna to być dwucyfrowa liczba milionów jednak znacznie mniejsza od dwudziestu milionów euro.
Rok spokoju
Dużo istniało spekulacji na temat przyszłości Wirtza. Najczęściej przy jego nazwisku jako możliwego nowego pracodawcę wymieniano Bayern Monachium. Jednak decyzja o przedłużeniu zamknęły drzwi wszystkim kontrahentom jeszcze przed rozpoczęciem letniego okna transferowego przyszłego sezonu. No i każdy z nich będzie musiał nie dość, że poczekać, to jeszcze przygotować nowy plan działania. I prawdopodobnie również jeszcze więcej pieniędzy, bowiem nie wygląda na to, aby Wirtz miał stracić na jakości.
Właśnie sam fakt, że Wirtz zostanie na dłużej, jest również dodatkowym plusem nowej umowy. Ofensywny pomocnik jest uznawany przez wielu za zawodnika klasy światowej. Piłkarz w koszulce Bayeru grać lubi i nadal jest wdzięczny zespołowi z Leverkusen za to, że ściągnął go z Kolonii i dał szansę na rozwój. Najpierw w młodzieżówce, a następnie w dorosłej drużynie. Ta wdzięczność miała również odegrać rolę przy kontraktowych rozmowach.
Florian Wirtz ma na obecną chwilę rozegrane dwadzieścia cztery spotkania. W tym na koncie strzelonych jedenaście goli i zanotowanych pięć asyst. Jego Bayer jest na drugim miejscu tabeli Bundesligi z nadal dużymi szansami na obronę tytułu. Zaś w Lidze Mistrzów zajmuje po sześciu kolejkach czwartą lokatę. Zatem ma bardzo prawdopodobną możliwość bezpośredniego awansu do 1/8 finału bez konieczności grania dodatkowych baraży. Zatem wychodzi na to, że partnerstwo Wirtz-Bayer może obu stronom przynieść jeszcze wiele dobrych chwil.