Eintracht Frankfurt ma za sobą serię siedmiu kolejnych ligowych spotkań bez zwycięstwa. Mocno rozczarowujący sezon może po części uratować już jedynie zdobycie Pucharu Niemiec. Posada trenera Olivera Glasnera nie wydaje się jednak zagro… No cóż, to skomplikowane. O ile bowiem niemiecki klub nie chce podejmować pochopnych kroków i chętnie przedłużyłby umowę z obecnym szkoleniowcem, o tyle sam Glasner ma podobno wątpliwości. Jego obecny kontrakt zakończy się w 2024 roku, jednak Austriak ma rozważać zmianę otoczenia już po zakończeniu obecnego sezonu. W takiej sytuacji narasta przekonanie, że Eintracht będzie potrzebował nowego szkoleniowca i podobno ma już idealnego kandydata.
Florian Plettenberg donosi, że miały już miejsce rozmowy z Matthiasem Jaissle, 35-letnim szkoleniowcem RB Salzburg
Według dziennikarza trener jest zainteresowany podjęciem pracy w niemieckiej Bundeslidze, ale na ten moment najwyraźniej uważany jest za element „Planu B”. Takiego, szykowanego na wypadek, gdyby współpraca z Glasnerem musiała zostać zakończona. Eintracht nie wie, co właściwie planuje aktualny szkoleniowiec, a próby rozmów na temat przyszłości, póki co okazały się bezowocne. Przypomnijmy, że Glasner był niedawno łączony z kilkoma klubami Premier League. Gdyby Eintracht nie zdołał awansować do europejskich pucharów — a taki scenariusz jest realny — Glasner miały powód, by szukać nowego wyzwania.
Wspomniany Jaissle w przeszłości figurował jako asystent Sebastiana Hoeneßa w młodych drużynach RB Lipsk, a od 2019 roku pracuje jako pierwszy trener. Udanie poradził sobie w akademii Salzburga oraz FC Liefering, a z RB Salzburg właśnie zmierza po drugi tytuł mistrzowski. Spośród 84 spotkań na ławce tego klubu, przegrał ledwie 10. Pogromcami jego zespołu były takie drużyny jak AS Roma, AC Milan, Chelsea czy Bayern. Praca Niemca od dawna spotyka się z pozytywnymi ocenami i wydaje się, że wcześniej czy później opuści ligę austriacką. Do współpracy z Eintrachtem droga jest daleka, ale pierwszy kontakt miał już miejsce i jeśli Oliver Glasner uza, że jego misja w klubie dobiegła końca (a to podobno jest coraz bardziej realne), Frankfurt będzie miał gotowe rozwiązanie.