Deklasacja! Atlético wygrywa z Cádiz i wyprzedza Real w tabeli

Atlético prezentuje się w 2023 roku po prostu świetnie. „Los Colchoneros” od Mundialu przegrali tylko trzy spotkania (dwa z Barceloną oraz jedno z Realem w Pucharze Króla). Dzięki tak dobrej formie madrytczycy stanęli dzisiaj przed szansą awansu na drugie miejsce w tabeli – kosztem „Los Blancos”. Cádiz natomiast w poprzedniej kolejce wygrało bardzo ważne w kontekście walki o utrzymanie starcie z Valencją. 

REKLAMA

Spotkanie pod pełną kontrolą Atlético

Mecz rozpoczął się dla gospodarzy fantastycznie. Już po 65. sekundach Antoine Griezmann zdołał otworzyć wynik. Po Francuzie już od początku było widać, że znajduje się w świetnej formie. Przy pierwszym golu zachował się po profesorsku i zdołał trafić do siatki w dosyć trudnej sytuacji. Szybkie zdobycie bramki na pewno dodało piłkarzom Atlético trochę komfortu i pewności. Trzeba przyznać jednak, że Cádiz nie postawiło dużego oporu i gospodarze łatwo radzili sobie z tworzeniem groźnych akcji. 

Mimo tego goście zdołali nie stracić kolejnej bramki i tempo gry nieco zwolniło. Wciąż jednak „Los Colchoneros” mieli pełną kontrolę nad boiskowymi zdarzeniami. W 27. minucie ponownie kapitalnie zaprezentował się Griezmann. 32-latek (z pomocą Lemara) wykreował sobie następną sytuację, którą nieomylnie wykorzystał. Wynik 2:0 utrzymał się do przerwy, chociaż zdecydowanie był to dla gości najniższy wymiar kary. 

Źródło: Twitter/@CANALPLUS_SPORT

Druga połowa po względem przewagi gospodarzy nie różniła się znacznie od pierwszej. Goście długo byli kompletnie bezradni, a „Los Colchoneros” tylko powiększali przewagę. Już w 49. minucie na 3:0 trafił Morata, a kilka chwil później było 4:0. Karnego wykorzystał bowiem Yannick Carrasco. Mimo kompletnej dominacji Atlético, przyjezdni z Kadyksu zdołali zdobyć bramkę honorową. Nie można mieć jednak pretensji do defensywy podopiecznych Diego Simeone, ponieważ uderzenie Choco Lozano było po prostu nie do obrony. Piłkarze Cádiz nie mogli się jednak długo nacieszyć tym trafieniem – niecałą minutę później było już 5:1 za sprawą trafienia Moliny. 

Wicemistrzostwo bardzo realną perspektywą

Wynik zdecydowanie odzwierciedla przebieg dzisiejszego spotkania. Cádiz oddał tylko jedno celne uderzenie, a podopieczni Simeone grali jak z nut. Kolejny mistrzowski występ zaliczył Antoine Griezmann, który z każdym kolejnym meczem chce udowodnić, że jest najlepszym piłkarzem La Liga. Kibiców Atlético cieszyć może również kolejne trafienie Nahuela Moliny (z którym klub słusznie będzie chciał przedłużyć kontrakt) oraz udział Mario Hermoso przy trzecim trafieniu. 

Najważniejsze są jednak jakże ważne dla fanów trzy punkty, które pozwalają przeskoczyć rywala zza miedzy w tabeli. Jeśli zawodnicy Diego Simeone utrzymają taką dyspozycję, to wicemistrzostwo będzie formalnością. Teraz na Civitas Metropolitano mogą żałować tylko tak fatalnej – jak na ambicje klubu – jesieni.   

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,604FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ