Cristiano Ronaldo może w kolejnym sezonie zagrać w Newcastle. Brzmi jak fikcja? Na wstępie musimy zapalić wyraźną lampkę ostrzegawczą — sami mamy spore wątpliwości co do tego typu plotki. Hiszpańska „marca” wydaje się jednak wiarygodnym źródłem, które zaskakiwało we wcześniejszych tygodniach, łącząc Portugalczyka z transferem do Arabii Saudyjskiej. Tamta plotka okazała się prawdą, a dziś na portalu pojawia się kolejny ciekawy wątek. Cristiano podpisując umowę z Al Nassr miał zadeklarować, że chciałby jeszcze powalczyć w Lidze Mistrzów. Taka opcja jest możliwa… pod jednym warunkiem.
Jeśli Newcastle zdoła awansować do Champions League, Arabowie zgodzą się na wypożyczenie Ronaldo do angielskiego klubu
Za wszystkim stoją właściciele „Srok” – Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskich. Marca nie podaje jak długie miałoby być wypożyczenie do drużyny z Premier League, ale sugestia jest wyraźna. Cristiano jest do dyspozycji Arabów — a w ich interesie powinna być promocja Newcastle. Jednocześnie, jeśli Portugalczyk będzie w stanie dalej grać na wysokim poziomie, rozsądne będzie pozwolenie mu, by potwierdzić swoją klasę w Champions League. Ronaldo wierzy, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tych rozgrywkach. Odbuduje się w lidze arabskiej, przejdzie na wypożyczenie do Newcastle i wróci do Al Nassr. W teorii nie jest to głupi pomysł. Thierry Henry będąc zawodnikiem New York RB, również miał możliwość miesięcznego wypożyczenia do Arsenalu, więc w przeszłości takie akcje miały już miejsce.
Na ten moment traktujemy informacje czołowego hiszpańskiego portalu piłkarskiego jako ciekawostkę. Brzmi sensacyjnie, ale nie będziemy zaskoczeni, jeśli taki scenariusz zostanie wprowadzony w życie. Wartość wizerunkowa Cristiano jest obecnie równie wielka (a może większa?) jak wartość sportowa. Nawet gdyby miał założyć koszulkę Newcastle na kilka hitowych spotkań, powrót Ronaldo do Premier League, a może występ w jakimś hicie Ligi Mistrzów byłby wielkim wydarzeniem.