Co się z nimi stało? XI Tottenhamu, która zagrała w finale Ligi Mistrzów

Najpierw Borussia Dortmund, następnie Manchester City, a w półfinale Ajax Amsterdam po emocjonującym „comebacku”. Taką drogę w fazie pucharowej Champions League przebył Tottenham prowadzony przez Mauricio Pochettino, by ostatecznie przegrać finał z Liverpoolem rozgrywany w Madrycie. Sprawdźmy zatem co u bohaterów londyńskiego zespołu, którzy mieli przyjemność zagrać w finale Ligi Mistrzów po raz pierwszy w historii klubu.

Hugo Lloris

Do Tottenhamu trafił w sierpniu 2012 roku z francuskiego Olympique Lyon. W barwach „Kogutów” wystąpił łącznie w 357 spotkaniach i zapracował na miano klubowej legendy. W sierpniu 2015 roku ówczesny menadżer Mauricio Pochettino mianował francuskiego golkipera kapitanem drużyny. A w sezonie 2023/2024… został odsunięty od składu ze względu na coraz gorszą formę. Francuz nie potrafi znaleźć nowego pracodawcy, a jego kontrakt z londyńczykami obowiązuje do czerwca 2024 roku. Ostatni oficjalny występ w Tottenhamie zaliczył w kwietniu 2023. Szkoda, że koniec tak pięknej historii jest nieprzyjemny dla obu stron.

REKLAMA
źródło: UEFA Champions League w serwisie X

Kieran Trippier

Od lat uznawany za jednego z najbardziej solidnych prawych obrońców w Europie. Do Tottenhamu trafił w 2015 roku. W barwach „Kogutów” zaliczył 69 występów, w których strzelił 2 gole. Po przygodzie z londyńskim zespołem postanowił wyjechać z kraju i dołączyć do Atletico Madryt, z którym w sezonie 2020/2021 sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii. Nieoczekiwanie, w 2022 roku, skusił go nowy projekt Newcastle i postanowił wrócić do ojczyzny. Jako zawodnik „Srok” gra do dziś i jest jednym z liderów zespołu.

Toby Alderweireld

Do Tottenhamu trafił już jako dość utytułowany zawodnik. Przed przeprowadzką do Londynu miał już na koncie trzy mistrzostwa Holandii z Ajaxem i mistrzostwo Hiszpanii z Atletico Madryt. Postanowił jednak poszukać kolejnych wyzwań w barwach „Kogutów”. Z Tottenhamem niczego nie osiągnął – oczywiście poza finałem Champions League. Dla Spurs zagrał łącznie w 236 spotkaniach. W sezonie 2021/2022 postanowił opuścić Tottenham na rzecz katarskiego Al-Duhail. Po roku postanowił wrócić do Belgii, zostając piłkarzem Antwerpii.

Jan Vertonghen

Podobna sytuacja co z Alderweireldem. Przez lat ostoja belgijskiej obrony. Jest rekordzistą pod względem liczby występów w reprezentacji, mając na koncie 139 rozegranych spotkań. W przeciwieństwie do Alderweirelda, nie zakończył jeszcze przygody z reprezentacją. Do Tottenhamu trafił z Ajaxu w lipcu 2012 roku. W „Kogutach” występował przez 8 lat. W tym czasie uzbierał łącznie 313 występów. Po pobycie w Londynie postanowił zostać piłkarzem Benfiki, a po dwóch sezonach wrócił do Belgii, do Anderlechtu, gdzie ma pewne miejsce w składzie.

Danny Rose

Tottenham przez lata miał problemy z obsadzeniem lewej obrony. Danny Rose był co najmniej solidnym zawodnikiem. Z pewnością nie można mu było odmówić zaangażowania, lecz w wielu momentach odstawał poziomem od reszty. Do londyńskiej drużyny trafił już w 2007 roku, ale był wysyłany na liczne wypożyczenia. 1 lipca 2021 roku trafił do Watfordu. Obecnie jest bez klubu, ale jeszcze nie zdecydował się na zakończenie piłkarskiej kariery. Trudno jednak oczekiwać, by po ponad ponad dwóch latach na bezrobociu zdołał wrócić do gry na poziomie innym niż amatorski.

Harry Winks

Jeden z tych piłkarzy, którzy nie wiadomo do końca jak się znaleźli w takim miejscu. Swego czasu wierny żołnierz Mauricio Pochettino. Po sezonie 2018/2019 jego kariera bardzo wyhamowała. Jako wychowanek „Kogutów” spędził w tym klubie łącznie 21 lat, a pierwszy swój profesjonalny kontrakt podpisał latem 2014 roku. W sezonie 2022/2023 został wypożyczony do włoskiej Sampdorii, a od tego sezonu jest piłkarzem Leicester, któremu postanowił pomóc w powrocie do Premier League.

Moussa Sissoko

Do Tottenhamu trafił 31 sierpnia 2016 roku z Newcastle za 13 milionów euro. Z miejsca stał się jednym z kluczowych zawodników środka pola. Dla londyńskiego klubu zagrał łącznie 202 razy. Potem jego kariera zaczęła spowalniać. Latem 2021 roku dołączył do Watfordu, a rok później postanowił wrócić do swojej rodzinnej ligi, zostając piłkarzem Nantes.

Heung-min Son

Legenda Tottenhamu, kluczowa postać zespołu. Koreańczyk niejednokrotnie pokazał, że jest sercem „Kogutów” i z tym klubem utożsamia się jak mało kto. W ostatnim czasie wszyscy odchodzą, a zostaje tylko Son. Jest jedynym zawodnikiem z tego składu, który jeszcze gra w podstawowym składzie po dziś dzień. Po odejściu Harry’ego Kane’a to właśnie Son przejął obowiązki kapitana drużyny i najważniejszego piłkarza w szeregach Spurs.

źródło: Tottenham Hotspur w serwisie X)

Dele Alli

Wielki talent angielskiej piłki, który zabłysnął tylko w barwach „Kogutów”. Do Tottenhamu trafił 2 lutego 2015 roku. Umowa została zawarta na 5,5 lat, a kwota transferu wyniosła ok. 5 mln funtów. Dla Tottenhamu zagrał łącznie 269 razy. Strzelił 67 goli i dołożył do tego 61 asyst. 13 kwietnia 2016 roku znalazł się wśród nominowanych do nagrody PFA Young Player of The Year, którą ostatecznie zdobył. Anglik z roku na rok coraz bardziej zawodził. Zaczęły go trapić kontuzje oraz problemy psychiczne, o których w pewnym momencie postanowił publicznie opowiedzieć.

REKLAMA

Dele Alli brutalnie szczery: „Patrzyłem w lustro i pytałem, czy mogę przejść na emeryturę w wieku 24 lat?” (mymistrzowie.pl)

Po Tottenhamie trafił do Evertonu, potem zaliczył nieudany epizod w Besiktasie – obecnie próbuje wrócić do piłki, chociaż od wielu miesięcy nie gra. Dla seniorskiej reprezentacji Anglii zagrał 37 razy, w których strzelił zaledwie trzy bramki. Można śmiało mówić o Dele Allim jako o kolejnym zmarnowanym talencie angielskiej piłki, który celował bardzo wysoko, a zaliczył brutalny upadek.

Christian Eriksen

Do Londynu trafił z Ajaxu Amsterdam w 2013 roku. Tottenham musiał zapłacić Holendrom za Duńczyka 12,9 miliona euro. Dla „Kogutów” wystąpił łącznie 305 razy. Strzelił 69 goli i zanotował 90 asyst. Grał w Londynie przez 7 lat. Zimą 2020 roku zdecydował się podpisać kontrakt z Interem Mediolan. Tam też błyszczał, lecz jego karierę zatrzymała sytuacja, która miała miejsce w trakcie Euro 2020. 12 czerwca 2021 roku podczas meczu fazy grupowej Euro 2020 z reprezentacją Finlandii doznał nagłego zatrzymania krążenia i upadł na murawę. Został poddany reanimacji, a następnie przetransportowany do szpitala. 18 czerwca 2021 r. przekazano, że został mu wszczepiony kardiowerter-defibrylator serca i opuścił szpital. Następnie zimą 2022 roku trafił do Brentford, a pół roku później Manchester United ogłosił pozyskanie duńskiego pomocnika. Eriksen w barwach „Czerwonych Diabłów” gra do dziś.

Harry Kane

Wychowanek Tottenhamu, któremu po sezonie 2022/23 udało się w końcu zmienić barwy klubowe. Dlaczego w końcu? Anglik wielokrotnie miał zmieniać swoje miejsce pracy. We wcześniejszych latach spekulowano o przenosinach do jednego z Manchesterów, Liverpoolu czy PSG. Angielski snajper wybrał jednak Bayern i tam postanowił bić kolejne rekordy. Dla Tottenhamu strzelił łącznie 278 bramek, co czyni go najlepszym zawodnikiem jeśli chodzi o dorobek bramkowy w historii „Kogutów”.

21. gol Harry’ego Kane’a, Jakub Kamiński tylko w roli widza (mymistrzowie.pl)

W 2021 roku został królem strzelców Premier League. Do Monachium trafił za rekordowe 95 milionów euro. Jest to najdroższy transfer w historii niemieckiego klubu. Z reprezentacją Anglii wystąpił na Euro 2016 i 2020. Na mistrzostwach świata w Rosji zdobył 6 bramek i został królem strzelców. Aż żal, że taki snajper niczego poważnego w swojej karierze klubowej nie wygrał. Harry Kane to absolutna bestia pola karnego i napastnik kompletny. Oby w Bayernie przyszło mu podnieść jakikolwiek puchar, bo na to po ludzku po prostu zasługuje.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,725FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ