W rozpoczętym kilka dni temu turnieju ATP Masters 1000 w Księstwie Monako, miało dzisiaj miejsce bardzo ciekawe starcie. Już w drugiej rundzie mieliśmy do czynienia z meczem pomiędzy dwoma zawodnikami z Top 25 światowego rankingu. Carlos Alcaraz podejmował Argentyńczyka: Fransisco Cerundolo. Było to spotkanie mające kilka aktów, ale ostatecznie to jednak Hiszpan wyszedł z niego zwycięsko i awansował dalej.
Pierwszy set zdecydowanie należał do niżej notowanego – Cerundolo. Grał bardzo skutecznie, mimo straconego w trzecim gemie podania, zdołał podnieść poziom i sam przełamał Carlitosa dwukrotnie. Ogólnie Alcaraz miał duży problem z utrzymaniem serwisu, a jego skuteczność w wygrywaniu punktów po pierwszym podaniu wynosiła zaledwie 57%. Popełniał też dużą liczbę niewymuszonych błędów i zagrał tylko sześć winnerów. Wszystko to przełożyło się na przegranie pierwszej partii.
Dwa kolejne sety to już kompletnie inna historia. Alcaraz zaczął grać na najwyższym poziomie i przegrał tylko jednego gema. Pokazał tenis na najwyższym światowym poziomie – drop-shoty, gra kombinacyjna i wszystko to, z czego znany jest Hiszpan, zaczęło funkcjonować. Po drodze bronił kilku break-pointów, ale w końcu zaczął pomagać sobie własnym serwisem. W trzeciej odsłonie zanotował aż 91% skuteczność w wygrywaniu punktów po pierwszym podaniu.
Up and running 🏃♂️ @carlosalcaraz defeats Cerundolo 3-6 6-0 6-1 to record a career first win in Monte-Carlo#RolexMonteCarloMasterspic.twitter.com/Yuhtb68noG
— Rolex Monte-Carlo Masters (@ROLEXMCMASTERS) April 9, 2025
Tym samym, Carlos zanotował dzisiaj szesnaste zwycięstwo w tym sezonie i awansował do trzeciej rundy w Monte-Carlo.
Jak dalej prezentuje się drabinka Alcaraza?
Najprawdopodobniej jutro Hiszpan zmierzy się z Danielem Altmaierem. Niemiecki kwalifikant po zaciętym meczu pokonał dzisiaj francuskiego weterana – Richarda Gasqueta. Z Alcarazem na pewno będzie miał jeszcze trudniej, chociaż nie powiedziałbym, że będzie kompletnie bez szans.
BATTLE ROYALE 👏
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 1, 2023
5 hours and 26 mins later, @daniel_altmaier outlasts Sinner in an epic 6-7(0), 7-6(7), 1-6, 7-6(4), 7-5 to make the #RolandGarros third round. pic.twitter.com/xS8iKKLzEX
W przeszłości potrafił już potężnie zaskoczyć i sprawiać sensacje. Na przykład dwa lata temu w drugiej rundzie Rolanda Garrosa niespodziewanie wyeliminował z imprezy obecnego lidera rankingu ATP: Jannika Sinnera. Przedwczoraj natomiast, w pierwszej rundzie tysięcznika w Monako, pokonał dziewiętnastą rakietę świata – Felixa Auger-Aliassima.
Także Niemiec pokazuje na razie dobrą formę, mimo że przed przybyciem do Monte-Carlo notował serię trzech porażek z rzędu.
Na najwyższym poziomie rozgrywkowym panowie nie grali ze sobą nigdy, ale pięć lat temu mieli przyjemność spotkać się w jednym z włoskich challengerów. Wtedy w dwóch setach wygrał Carlos Alcaraz, jednak w drugim musiał naprawdę się namęczyć i zwyciężył dopiero po tie-breaku.
Zobaczymy, jak zawodnicy zaprezentują się w jutrzejszej walce o ćwierćfinał monakijskiego Mastersa. Miejmy nadzieję, że będzie to interesujące starcie stojące na dobrym poziomie sportowym, które nie zamknie się w dwóch setach.
Zwycięzca tego pojedynku zagra z lepszym z pary Andrey Rublev – Arthur Fils.