Barcelona zrobi wszystko, aby wykupić Mistrza Europy 2024

O tym hitowym transferze media informowały już przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy 2024. Z wiadomych jednak przyczyn transakcja nie była finalizowana podczas niedawno zakończonego turnieju. Fabrizio Romano donosi jednak, że Barcelona zrobi wszystko, aby na dniach wykupić Nico Williamsa, który błyszczał w zwycięskiej reprezentacji Hiszpanii.

Nico Williams to jeden z tych piłkarzy, którzy najbardziej zyskali na Euro

Jeszcze kilka lat temu był krytykowany nawet przez kibiców własnej drużyny, a wczoraj to właśnie on otworzył wynik finałowego starcia z Anglią. Co ciekawe, łącznie na samym turnieju brał udział przy trzech trafieniach swojego kraju. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w przeszłości w Athleticu Bilbao jednym z najbardziej poważnych zarzutów kierowanych w jego stronę była… nieskuteczność. Williams junior potrafił marnować bardzo dogodne sytuacje, czego najlepszym przykładem był sezon 2021/22. Wtedy to, w 34 meczach w lidze, ani razu nie trafił do bramki rywali, nie zaliczył też żadnej asysty.

REKLAMA

Transformacja, którą przeszedł Nico, otwiera mu furtkę do jednego z największych klubów świata – Barcelony. Duma Katalonii jest gotowa zapłacić za niego aż 58 milionów euro, czyli wysokość jego klauzuli odstępnego. O tym informował zarówno prezes ligi, Javier Tebas, jak i prezes klubu, Joan Laporta. Obaj również potwierdzają, że kataloński klub stać na 22-latka.

Nico jest piłkarzem idealnym dla Barcy

Jak informuje Fabrizio Romano, Barcelona jest zdeterminowana, by przyspieszyć transfer piłkarza i dokonać go w ciągu najbliższych dni. Klub zamierza ponownie spotkać się z agentami, którzy będą uczestniczyli w tej transakcji. Samego piłkarza zaakceptował również nowy szkoleniowiec klubu, Hansi Flick. Nico budzi także zainteresowanie klubów z Premier League, ale wydaje się, że on sam wolałby pozostać w Hiszpanii.

źródło: Fabrizio Romano

Sam Williams zdaje się być idealnie skrojony pod Barcelonę. W minionym sezonie LaLiga trafiał do siatki rywali pięciokrotnie, notując przy tym 11 asyst. Mając obok siebie Lamine Yamala, z którym jego współpraca w reprezentacji układała się świetnie, może te liczby jeszcze bardziej wyśrubować. Przy okazji kto wie, czy na całej sytuacji nie zyska i Robert Lewandowski, który z lepszymi partnerami w ataku i ze zdolniejszym trenerem nie powróciłby do strzeleckiej formy.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,589FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ