Jak poinformowało „L’Équipe”, a za nim liczne francuskie media, Adi Hütter został zwolniony z funkcji trenera AS Monaco. Decyzja zapadła w czwartek po kilku tygodniach napiętej atmosfery w klubie z Księstwa. Według doniesień, austriacki szkoleniowiec pożegnał się z drużyną i personelem, a wraz z nim klub opuszczają również jego asystenci – Christian Peintinger oraz Klaus Schmidt.
Monaco rozpoczęło sezon 2025/26 przeciętnie – po siedmiu kolejkach Ligue 1 zajmuje 5. miejsce z dorobkiem 13 punktów. Pomimo solidnych wyników, źródła zbliżone do klubu informują o rosnącym konflikcie pomiędzy trenerem a szatnią, który miał trwać już od kilku tygodni. Hütter, który objął drużynę latem 2023 roku, dwukrotnie wprowadził Monaco do Ligi Mistrzów – zajmując 2. miejsce w Ligue 1 w sezonie 2023/24 oraz 3. w kampanii 2024/25. Jego bilans pracy w klubie to 93 mecze i średnia 1,77 punktu na spotkanie.
Kto za Hüttera? Pocognoli na celowniku
Według tych samych doniesień, Monaco sondowało możliwość zatrudnienia Edina Terzicia, jednak trener Borussii Dortmund miał odmówić. Na czoło listy kandydatów wysunął się Sébastien Pocognoli, obecnie szkoleniowiec Union Saint-Gilloise z Belgii.
38-letni Belg (z włoskim pochodzeniem) prowadzi Union od lipca 2024 roku i notuje imponujące wyniki – jego zespół zajmuje czołowe miejsce w Jupiler Pro League, a w Lidze Mistrzów zaprezentował się solidnie. Pocognoli preferuje ofensywny system 3-4-1-2 i uchodzi za jednego z najbardziej obiecujących trenerów młodego pokolenia w Belgii. W trakcie kariery zawodniczej reprezentował m.in. Standard Liège, AZ Alkmaar, Hannover 96, West Bromwich Albion oraz Brighton. Po zakończeniu gry w 2021 roku rozpoczął karierę trenerską, pracując z młodzieżowymi reprezentacjami Belgii oraz akademią Genku.
Zwolnienie Adiego Hüttera to kolejny rozdział niestabilnej trenersko historii AS Monaco. Klub, który regularnie walczy o europejskie puchary, ponownie staje przed wyzwaniem odbudowy relacji w szatni i znalezienia właściwego lidera. Tym razem będzie nim Belg.