Reprezentacja Argentyny rozpoczęła tegoroczne Copa America od zwycięstwa 2:0 przeciwko reprezentacji Kanady. Mistrzowie świata przeważali przez większość spotkania, jednak gole zdobyli dopiero po zmianie stron. Na listę strzelców wpisali się Julian Alvarez (49. minuta) oraz jego zmiennik Lautaro Martinez (88. minuta). Dobre zawody zaliczył asystent przy trafieniu na 2:0 – Leo Messi.
36-letni Leo Messi zanotował swój 35. występ w Copa America
Argentyńczyk został tym sposobem rekordzistą rozgrywek, wyprzedzając Sergio Livingstone z Chile oraz Zizinho z Brazylii. Z aktywnych zawodników najwięcej gier na turnieju mają Paolo Guerrero z Peru oraz Claudio Bravo z Chile. Messi od czasu Copa America 2007 opuścił zaledwie jedno spotkanie amerykańskich rozgrywek – 7 czerwca 2016 roku przeciwko Chilijczykom. Czterokrotnie dotarł z Albicelestes do finału, jednak trofeum zdobył jedynie w 2021 roku. Ciekawostka – reprezentacja Argentyny z Messim w składzie w regulaminowym czasie gry przegrała tylko 3 z 35 spotkań Copa America. Lepsi okazali się Kolumbijczycy (2019) oraz dwukrotnie Brazylijczycy (2007, 2019). Argentyna poniosła także trzy porażki po serii rzutów karnych.
Messi jest w tym momencie 8. najskuteczniejszym zawodnikiem w historii turnieju z 13 trafieniami. Najwięcej goli (17) strzelili wspomniany Zizinho oraz Argentyńczyk Norberto Méndez. Kto wie, może już w trakcie obecnej edycji Copa America boski Leo pobije kolejny rekord? Początek obecnej edycji jest obiecujący i co ciekawe, dopiero po raz drugi w historii Albicelestes z Messim w składzie zaczęli turniej od zwycięstwa.