W drugim spotkaniu Ligi Narodów Biało-Czerwoni minimalnie ulegli Anglikom (1:2). Reprezentacja Polski, co prawda szybko objęła prowadzenie, lecz później więcej szczęścia mieli Anglicy, którzy zdobyli dwie bramki. Już jutro, zmierzymy się z mistrzami świata — Turkami.
Reprezentacja Polski pod wodzą Dmytro Kameko rozpoczęła Ligę Narodów od pewnego zwycięstwa nad wicemistrzami Europy — Hiszpanami, zwyciężając 4:0. Na zakończenie pierwszego dnia rywalizacji, po bardzo ciekawym i wyrównanym spotkaniu, dość niespodziewanie Anglicy pokonali Turcję 1:0.
Spójrzmy na historię
Historia bezpośrednich spotkań z Anglikami jest dla nas bezlitosna. Jak dotąd, rozegrano jedenaście bezpośrednich starć, w których udało nam się odnieść tylko dwa zwycięstwa. Po raz pierwszy miało to miejsce, 11 września 2016 roku podczas turnieju AMP Futbol Cup, gdzie wygrali 5:2. W roku ubiegłym udało nam się wygrać w tym samym turnieju, w spotkaniu finałowym. Niestety jednak Anglicy zrewanżowali się na najważniejszej imprezie — Mistrzostwach Świata. Bilans bezpośrednich starć wynosił zatem 2:9.
Wyjściowy skład:
Remis do przerwy
Wszystko bardzo dobrze rozpoczęło się dla nas. Już w piątej minucie spotkania, kapitalnym strzałem po ziemi, w dolny róg bramki popisał się Krystian Kapłon, wyprowadzając naszą reprezentację na prowadzenie. Od tego momentu inicjatywę przejęli Anglicy, którzy za wszelką cenę chcieli jak najszybciej wyrównać. Przez długi okres czasu nie potrafili jednak znaleźć sposobu na pokonanie Igora Woźniaka. Ta sztuka, udała im się w 18. minucie, za sprawą trafienia Ramsdena. Do przerwy więcej bramek nie padło.
W 38′ w dogodnej sytuacji znalazł się, wprowadzone chwilę wcześniej — Jakub Kożuch. Jego strzał niestety znalazł się za poprzeczką. Nieco ponad minutę później, ponownie mógł dać Biało-Czerwonym prowadzenie. Tym razem jednak trafił obok bramki.
Niestety, w 45′ indywidualną akcją popisał się Jamie Tregaskiss, który w polu karnym znalazł niepilnowanego Davida Tweeda, a ten wyprowadził Anglików na prowadzenie. Polacy próbowali jeszcze zdobyć bramkę wyrównującą, jednak zadanie to okazało się zbyt trudne do zrealizowania. W konsekwencji czego odnoszą pierwszą porażką w Lidze Narodów. Już jutro, Biało-Czerwoni zmierzą się z Mistrzami Świata — Turkami.
POLSKA — ANGLIA 1:2 (1:1)
Bramki: Krystian Kapłon 5′ – Ramsden 18′, Tweed 45′