Afera czy gównoburza? Kylian Mbappe „złapany” w Szwecji

Kylian Mbappe nie został powołany na październikowe zgrupowanie reprezentacji Francji. Powodem takiej decyzji Didiera Deschampsa miały być problemy zdrowotne napastnika Realu Madryt. Zgodnie z doniesieniami dziennikarzy L’Équipe selekcjoner Trójkolorowych miał być zaskoczony faktem, że 25-latek zagrał w minioną sobotę w ligowym starciu z Villarrealem. Francuskie media od razu ruszyły z doniesieniami sugerującymi, że Mbappe celowo symulował kontuzje, żeby uderzyć w Deschampsa.

Szkoleniowiec reprezentacji Francji widząc narastającą dyskusję, postanowił odnieść się do tematu podczas konferencji prasowej przed meczem z Izraelem, mówiąc: Gdy tworzę listę powołanych, robię to na podstawie dostępnych informacji, które mogą się zmienić nawet po ogłoszeniu listy. Nie jestem tu od tego, by tworzyć piłkarzom problemy. Decyzję podejmuje ja w danym momencie przy dostępnych elementach. Grał w ten weekend, ale nie jest gotowy na 100%.

REKLAMA

Żeby ograniczyć medialne emocje, poinformowano, że Kylian Mbappe wykorzysta wolny czas na poprawę formy. Dziennikarze Diaro AS opisali specjalny program, który Real Madryt miał wprowadzić, by Francuz dobrze spożytkował przerwę reprezentacyjną. 25-latek zgodnie z zapowiedziami szykował się na intensywne treningi na siłowni. Sygnał w kierunku sympatyków reprezentacji Francji był oczywisty. Mbappe nie ma konkretnej kontuzji, jednak potrzebuje regeneracji. Zamiast gry na murawie, spędzi kilkanaście dni pod okiem ekspertów Królewskich, którzy odpowiednio zadbają o jego formę.

Mbappe poszedł na imprezę i… Co z tego?

Wszystko pięknie? No nie do końca. Oto bowiem w czwartkowy wieczór, gdy reprezentacja Francji grała z Izraelem, Mbappe został przyłapany w Sztokholmie. Piłkarz, który zgodnie z zapowiedziami miał skupić się na treningach, wybrał się do jednego z popularnych klubów nocnych, jednak nie umknął czujności osób, które zrobiły mu zdjęcie. Opowieści o treningach w Madrycie i rygorystycznym planie ćwiczeń na siłowni okazały się niezbyt zgodne z prawdą.

Sytuacja polaryzuje francuską opinię publiczną. Nie brakuje głosów, że odpuszczanie spotkań reprezentacji narodowej i poświęcanie czasu na imprezy jest niegodne kapitana. Inni wskazują jednak, że gorsza dyspozycja Mbappe wynika ze zmęczenia, a zmęczenie nie dotyczy jedynie ciała, ale także ducha. Francuz potrzebował odskoczni i wyluzowania. Prawdopodobnie celowo wybrał się do Sztokholmu, by spokojnie spędzić trochę czasu ze znajomymi. Mimo to, został zdemaskowany, a z jego zachowania niepotrzebnie robi się aferę.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,727FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ