Brak szczepienia podstawą do zwolnienia? Dziwne decyzje kadrowe WWE

Kolejna fala zwolnień w WWE stała się faktem. Oficjalny powód pozostaje niezmienny – chodzi o cięcia płacowe. W kuluarach nie brakuje jednak komentarzy, że podstawą do zwolnienia może być odmowa przyjęcia szczepionki na koronawirusa.

Lista zwolnionych

Federacja Vince’a McMahonna podczas tej fali zwolnień pożegnała się jak dotąd z 18 osobami. Do najgłośniejszych nazwisk na tej liście należą z pewnością Ember Moon, Nia Jax, Karrion Kross, Scarlett Bordeaux, Eva Marie, Mia Yim czy Keith Lee. Jakie są powody takich decyzji? Cóż, jak w większości przypadków kluczowe miały być pieniądze. Kontrowersje budzi jednak fakt, że niektóre postacie cały czas były obecne w programach telewizyjnych. Zatem jaki był sens poświęcania im czasu antenowego, skoro rozważano ich zwolnienie? Chaotyczne zarządzanie czy mydlenie oczu opinii publicznej dolarami? Oliwy do ognia dolewa także najnowszy wpis dziennikarza Bryana Alvareza, który zamieszczamy poniżej.

REKLAMA
Wyniki finansowe WWE

A cała lista zwolnionych prezentuje się następująco:
1) Karrion Kross
2) Scarlett Boudreaux
3) „B-Fab” Briana Brandy
4) Gran Metalik
5) Lince Dorado
6) Keith Lee
7) Mia Yim
8) Eva Marie
9) Harry Smith
10) Oney Lorcan
11) Ember Moon
12) Trey Baxter
13) Jessi Kamea
14) Jeet Rama
15) Franky Monet
16) Katrina Cortez
17) Zayda Ramier
18) Nia Jax

Winne szczepionki?

Jeżeli chodzi o szczepienia, a w zasadzie ich brak, to warto zaznaczyć, że WWE jak dotąd nie prowadziło polityki przymusowych szczepień. Jak dotąd nie znamy (i dobrze!) listy osób w pełni zaszczepionych, ale ponoć stanowią one zdecydowaną większość rosteru. Ponoć WWE nie chciało karcić postawy antyszczepionkowej, jednakże analizując roster włodarze mogli dojść do wniosku, że rozbieżność zdań stwarza sporo problemów. Jest to związane chociażby z faktem, że od czasu powrotu w trasę niezaszczepieni pracownicy generują duże koszty dotyczące zabezpieczania gali. W takiej sytuacji organizacja zmuszona jest zaopatrzać się w większą ilość testów i medyków obsługujących gale. Do tego niektóre obiekty, na których federacja planuje organizować swoje eventy rzuca zaporowe stawki bądź po prostu odmawia współpracy. O ile segregacja sanitarna w USA jest widoczna w co raz większej liczbie branż, to (przynajmniej początkowo) World Wrestling Entertaiment nie zwalniało osób za ich osobiste poglądy. Jednocześnie włodarze nie tolerowali zachowań propagujących postawy antyszczepionkowe i negujące powagę pandemii. Takie publiczne wyrażanie przekonań i nakłanianie innych osób do swoich racji spotykały się ze zdecydowaną reakcją władz. Nie wiadomo czy wytyczne WWE nie zmieniły się w ostatnim czasie, ale zwolnienie aż 18 osób (w tym takich osób jak Kross czy Jax, które od początku nie ukrywają sceptycznego stosunku do szczepień) jest bardzo zastanawiające.

Potencjalny nowy trend

Podsumowując: niewykluczone, że właśnie jesteśmy świadkami pierwszego, milowego kroku poczynionego w stronę rewolucji. Być może niedługo segregacja sanitarna w świecie pro-wrestlingu będzie czymś normalnym. Póki co jest to spora kontrowersja, która z pewnością dzieli opinię społeczną. W świecie sportu cały czas toczy się debata szczepionkowa, w której nie brak opinii, że szczepienie powinno być wymagane do uczestnictwa w imprezach najwyższej rangi.

Foto: MiguelDiscard/Wikipedia

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,725FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ